Strażacy walczyli z pożarem pelletu. Prawie 200 tys. złotych strat (zdjęcia)

Do pożaru doszło wczoraj około godziny 13.30 w Hrubieszowie. Strażacy otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w magazynie przy ul. Nowej pali się pellet. W momencie dojazdu na miejsce zdarzenia strażacy zastali wydobywający się gęsty dym z obiektu magazynowego w formie wielkogabarytowego namiotu. W wyniku rozpoznania stwierdzono, że samozapłonowi biologicznemu uległ pellet z łuski słonecznika w ilości około 180 ton w jednym z boksów.

– Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz na wprowadzeniu dwóch rot zabezpieczonych w sprzęt ochrony układu oddechowego do wnętrza namiotu i podaniu dwóch prądów wody na źródło pożaru. Następnie obiekt oddymiono przy pomocy agregatów oddymiających. Palącą się pryzmę pelletu stale monitorowano przy użyciu kamery termowizyjnej. Po częściowym oddymieniu hali magazynowej pracownik firmy wywoził materiał znajdujący się wewnątrz przy pomocy ciężkiego sprzętu, a strażacy przy podaniu jednego prądu wody dogaszali tlące i dymiące się pozostałości roślinne wywiezione na zewnątrz, gdzie koparko – ładowarka rozsuwała materiał na jak najcieńszą warstwę – relacjonuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie.

W działaniach udział brało łącznie siedem zastępów straży pożarnej oraz patrol Policji. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. W wyniku pożaru spaleniu uległo około 180 ton pelletu z łuski słonecznika o wartości 180 tys. zł. oraz drewniana przegroda w boksie o wartości 5 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia był samozapłon biologiczny. Interwencja strażaków trwała niemal 8 godzin.

Galeria zdjęć

Następna strona