Śmiertelnie potrącił i uciekł. Zatrzymano go na granicy

Puławscy policjanci ustalili i zatrzymali kierowcę, który w niedzielę w Leokadiowie potrącił pieszego. Został zatrzymany gdy usiłował opuścić terytorium Polski.

Do wypadku doszło w niedzielę w nocy w Leokadiowie w powiecie puławskim. Wracające z dyskoteki osoby znaleźli leżącego na jezdni młodego męzczyznę. Został on zabrany do szpitala, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarł. Jak ustalili policjanci, młody człowiek również bawił się na pobliskiej dyskotece, i gdy około 1-wszej w nocy wracał w kierunku domu, został potrącony przez nieznany pojazd.

Jak ustalili puławscy policjanci, 28-letni mężczyzna szedł poboczem drogi krajowej nr 12 gdy został potrącony przez samochód. Z pozostawionych na miejscu wypadku śladów, głównie elementów auta, mundurowi ustalili, że pojazdem który potrącił pieszego jest ciężarowa scania z 2011 roku w kolorze czarnym. Jej kierowca nawet się nie zatrzymał by udzielić poszkodowanemu pomocy, a jak ustalili biegli, z pewnością musiał zdawać sobie sprawę że doszło do wypadku.

Policjanci rozpoczęli żmudną pracę by ustalić sprawcę zdarzenia. -Czynności prowadzone były pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Puławach- wyjaśnia kom. Renata Laszczka – Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. -W toku postępowania ustalono firmę, której kierowca właśnie tej nocy przejeżdżał przez teren Leokadiowa kierując się w stronę granicy. Informacja ta przekazana została służbom granicznym i w środę w Korczowej mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 50-letni ob. Ukrainy- dodaje Renata Laszczka – Rusek.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Puław, gdzie usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. W dniu dzisiejszym, decyzją Sądu Rejonowego w Puławach, został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.