Ślusarz, obuwnik i malarz pokojowy okradali firmy i hurtownie. Ponad 3 mln strat

We wtorek do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił akt oskarżenia przeciwko sześciu mieszkańcom Lublina, którzy przez pięć lat trudnili się przestępczą działalnością na bardzo dużą skalę. Prokuratura Okręgowa w Lublinie oskarżyła ich o działanie w zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu dokonywanie kradzieży z włamaniem do hurtowni, sklepów, firm budowlanych i innych wielkogabarytowych obiektów przemysłowo – handlowych. Na jak dużą skalę działali przestępcy można łatwo stwierdzić m.in. po ilości włamań. Przez pięć lat, czyli od lipca 2008r. do września 2013 r., na terenie 31 miejscowości zlokalizowanych w dziesięciu województwach, dokonali, bądź też usiłowali dokonać 38 kradzieży z włamaniem.

W skład grupy przestępczej wchodziło sześciu znajomych, wszyscy to mieszkańcy Lublina. Są to: Andrzej Z. lat 35 z zawodu tokarz ślusarz, Sebastian P. lat 41 z zawodu ślusarz, Piotr B. lat 31 z zawodu obuwnik, Mariusz S. lat 41 z zawodu malarz pokojowy, a także dwóch bezrobotnych: 33-letni Maciej G. oraz 41-letni Paweł K. Jak wyjaśnia Beata Syk – Jankowska Prokuratury Okręgowej w Lublinie niektóre z popełnionych przez oskarżonych przestępstw, przyniosły im bardzo duże zyski. – W nocy z 7/8 marca 2013r., w Lublińcu w województwie śląskim, sprawcy po uprzednim podważeniu łomem zapinek zabezpieczających okno i siłowym jego wypchnięciu przedostali się do pomieszczeń biurowych jednej z firm. Tam posługując się szlifierką kątową oraz łomem, rozpruli boczną ścianę sejfu. Z jego wnętrza skradli pieniądze w łącznej kwocie 1.211.215,20 zł.

Z kolei w nocy z 6/7 czerwca 2012r., w Lipnie w województwie kujawsko-pomorskiego, również dostając się do środka przez okno, dokonali kradzieży z włamaniem do jednej z firm. Posługując się łomem oraz łapką do gwoździ wyłamali rygle i prowadnicę w drzwiczkach kasetki i skradli z jej wnętrza pieniądze w łącznej kwocie 700 tysięcy złotych. Zaś w nocy z 30 września/1 października 2011r., w Zblewie koło Starogardu Gdańskiego w województwie pomorskim, także dokonali kradzieży z włamaniem do jednego z przedsiębiorstw. Po wybiciu łomem wkładki zamka w drzwiach oddzielających część warsztatową i biurową firmy, dostali się do pokoju księgowej i skradli na szkodę właściciela firmy pieniądze w łącznej kwocie 217.831,05 zł a także serwer monitoringu i twardy dysk jednostki centralnej komputera.

Jak obliczyli śledczy, same straty w skradzionej gotówce wynoszą aż 2.915.642 zł. Z kolei skradziony sprzęt komputerowy, rejestratory wideo, inne artykuły elektroniczne, krótkofalówki itp. oraz alkohol i żywność oszacowano na kwotę 14.404,90 zł. Do tego dochodzą szkody spowodowane przez sprawców w mieniu pokrzywdzonych. Te obliczono na kwotę 65.020,76 zł. – Wszyscy z mężczyzn, przesłuchani w charakterze podejrzanych, przyznali się do dokonania większości zarzuconych im przestępstw. Złożyli obszerne wyjaśnienia zgodnie z ustalonym stanem faktycznym. W kilku przypadkach zasłaniali się niepamięcią. Oskarżonym grozi kara łączna nawet do 15 lat pozbawienia wolności – dodaje Beata Syk – Jankowska.

(fot. policja – zdjęcie ilustracyjne)
2015-02-03 20:11:38