Są już pierwsze polskie truskawki. Ceny niższe niż w ubiegłym roku (zdjęcia) 18:29 15-05-2022
W sprzedaży pojawiły się pierwsze polskie truskawki. Na ten moment czekało wiele osób, gdyż są to jedne z ulubionych owoców Polaków. Co więcej, wbrew obawom, ich cena jest niższa niż w roku ubiegłym.
Na razie owoce te znaleźć można na straganach, gdzie są sprzedawane głównie przez samych rolników. Cena wynosi 27-28 zł za kg. Jak nam przekazano, owoce pochodzą z Lubelszczyzny, głównie z powiatu puławskiego. Choć też zdarzają się również z innych stron regionu.
Sprzedawcę z truskawkami z Góry Puławskiej można było spotkać w rejonie dworca PKS przy al. Tysiąclecia. Jak zapewniał mężczyzna, owoce były zbierane zaledwie kilka godzin wcześniej. Tutaj cena wynosiła 28 zł za kilogram.
Gmina Puławy od dawna określana jest truskawkowym zagłębiem. Na tamtejszych polach znajduje się bowiem najwięcej plantacji truskawek w naszym województwie. Każdego roku ogłaszane są też konkursy dla plantatorów, m.in. na pierwszą łubiankę truskawek, czy też na największy owoc. Organizowane jest także Święto Truskawki, w trakcie którego wybierana jest Truskawkowa Miss.
Niebawem polskie truskawki powinny pojawić się również w sklepach. Wszystko dlatego, że owoce te trafiają już na Rynek w Elizówce. Tam ceny wahają się w granicach 22-24 zł.
Jak tłumaczą specjaliści, ceny są niższe niż przed rokiem dzięki sprzyjającej pogodzie. Rok temu pierwsze owoce kosztowały ok. 35 – 40 zł za kg. Wtedy jednak plantacje nawiedzały najpierw przymrozki, później nadeszła susza, a po niej obfite opady. W wyniku tego truskawek było sporo mniej.
(fot. lublin112.pl)
Lubię truskawki. Poczekam na mirabelki.
I ten, no, szczaw.
to sie spiesz, bo 10 lisci szczawiu na targu po 4 zeta, a przy torach już nie nazbierasz, bo nasypy z betonu i kamienia.
a za to mirebalek jeszcze pare drzewek sie uraczy mieście ;] mniam mniam pysze z domieszką ołowiu itp itd chemii
Mam swój szczaw w skrzynkach na balkonie.Będę bogaaaty. 🙂
Szczaw jeszcze rośnie na łąkach
co mnie zmienia faktu że w uj drogo! dużo promek było w marketach jeszcze nie tak dawno 0.5kg 4,49 -4,99 czyli 9 zł/10 zł na KILO! i wcale nie takie złe były 🙂 a tysiące km stąd wyhodowane ! paranoja
Te marketowe to bez smaku całkowicie mają tylko wygląd nic więcej raz kupiłam i po spróbowaniu poszły do kosza.
spokojnie, malina w tym roku 80-90gr w skupie, więc płacenie więcej jak 1,20 na targu nie ma sensu.
cieniu- możesz sobie pomarzyć, że jakieś dziecko za pół cukierka będzie stało w słońcu.
przetwórcy, na pewno sobie poradzą 🙂 w końcu to oni ustalają ceny.
Cierpliwości, będzie wysyp spod chmurki. Dwa tygodnie i będzie się koszyczkami kupować- te najlepsze.
Truskawki? Za drogo, ja będę żarł gruz
Na elizowke przyjeżdża tir z Holandii wiozący truskawki i odrazu te super truskawki mają klienta który kupuje paletę i z plastikowych pudełek przesypuje je w nasze ubijanki aby były polskie. Tak wyglada Polski handel
W co przesypuje ?
Nie wiem skąd wy bierzecie te ceny ostatnio gościo na giełdzie sprzedawał po 7zeta
również nie wiem o co larum, ostatnio kubełek 500gr pomidorków z tunezji, pakowanych w holandii i sprzedawanych przez portugalczykow w polsce, kupowałem po 6,99. w tym samym czasie inne kosztowały 9,99
Wszystko tanieje, brawo PiS!
Oczywiście kłamca Morawiecki w TVP opowiada głupoty, że to wina Putina.
Glapinski został wybrany na drugą kadencję, więc to pewne, że inflacja sięgnie 20%
no ładnie truskawki i polityka POpaprańcu odKODuj sobie mózg
nie gadaj głupot że morawiecki jest winny całej inflacji ! wyłącz tvn i włącz inne wiadomości ! na całym świecie szaleje inflacja, mniejsza większa ale jest! a ciekawe co by było gdyby teraz ( nie daj Boże)rządzili pełowcy-lewacy? odp prosta ala kononowicz : nic by nie było” łaziłbyś po śmietnikach , nie bronię pisu bo daleko mi do nich ale coś tam robią dla obywateli a nie jak lewactwo tylko o własne ry e dbali !
To prowokacja, bo aż tak głupim być nie można.
W moim tunelu foliowym mam truskawki w wersji wiszącej, ale dopiero pięknie kwitną ( na różowo), owoce będą za jakieś trzy tygodnie.
Gruntowe też kwitną, ale muszę podlewać bo zapowiadane wcześniej opady deszczu nie dotarły na „slamsowo”.
Widocznie ten co przepowiadał, „cha” nie jasnowidz był.
Kosztują jak złoto a smak byle jaki. Lepiej poczekać na niższa cenę i lepszy smak