Puma z Podlasia znów była widziana. Tym razem kilkanaście kilometrów dalej
11:44 10-07-2015
Zwierze przypominające pumę, które od pewnego czasu ma grasować po lasach w gminie Tuczna w powiecie bialskim, budzi coraz większe obawy wśród mieszkańców okolicznych miejscowości. Wielu z nich sceptycznie podchodzi do informacji o dzikim kocie, jednak wiele osób obawia się o swoje zwierzęta gospodarskie czy też o bezpieczeństwo dzieci. Zwłaszcza że zwierze znowu zostało zauważone, tym razem po drugiej stronie kompleksu leśnego, w rejonie miejscowości Łęgi koło Kodnia.
-Puma po raz kolejny się pokazała. Dwie kobiety, gdy szły po południu leśną drogą, zauważyły zwierzę kilkadziesiąt metrów do siebie. Ponieważ słyszały już o nim, od razu skojarzyły charakterystyczny wygląd dzikiego kota i przestraszone uciekły z lasu. Natychmiast też, o swoim spotkaniu z pumą, poinformowały strażników granicznych – napisała do nas nasza czytelniczka Magdalena. Na szczęście zwierze nie wykazało zainteresowania uciekającymi kobietami, tylko poszło w swoją stronę.
Jest to już kolejny przypadek zauważenie tego drapieżnika w tej okolicy. Dziki kot ma grasować na terenie dużego obszaru leśnego, ciągnącego się kilkanaście kilometrów od granicy z Białorusią przez miejscowości Zalewsze, Wólka Zabłocka, Leniuszki aż do Tucznej. Drapieżnika o sporych rozmiarach zauważył m.in. jeden z mieszkańców wsi Leniuszki. Zwierzę przeszło dosyć blisko niego, niecałe sto metrów. Później drapieżnika dostrzegł pracownik nadleśnictwa Chotyłów. Zauważył on przypominające pumę zwierzę na prowadzącej przez las drodze, gdy przeszło ono zaledwie kilka kroków od niego. Leśnicy zdecydowali, że sprawa jest naprawdę poważna i postanowiono o powiadomieniu policji oraz straży granicznej. Informację na ten temat wysłano także do kół łowieckich oraz lekarzy weterynarii. (Pisaliśmy o tym TUTAJ)
Ponieważ rozpoczyna się sezon na zbieranie runa leśnego, ostrzeżenia wystosowano także do mieszkańców okolicznych miejscowości, by zachowali szczególną ostrożność podczas przebywania w lesie. Leśnicy z jednej strony uspokajają, że puma jak każde dzikie zwierze, na widok człowieka będzie uciekać, jednak w przypadku zaskoczenia zawsze istnieje ryzyko, że zaatakuje.
(Flickr upload bot)
2015-07-10 11:38:55)
„Ponieważ słyszały już o nim, od razu skojarzyły charakterystyczny wygląd dzikiego kota i przestraszone uciekły z lasu” i tak oto powstają legendy, ze słyszenia i przekazywania tego co zasłyszane dalej.
Proponuje zasadzc wkolo tego miejsca barszcz sosnowskiego i luzik
niegdyś taka promocja była jez. białego „krokodylem”, wówczas babcia świadek stwierdziła, że szedł przez ulice ni to pies ni to kugut… 😉
Nie tak dawno koło Biłgoraja biegały dwa kangury. Wracasz sobie w nocy po paru piwach a tu na twojej drodze stoi kangur, ja bym pomyślał że mam delirium. Haha ale by jaja były
Wierna starucha Puma
Chodzi po domu, duma.
Nie służy byle tam komu.
Wie, jaka ważna jest w domu.
Kto by pomyślał, że w nocy
Grzebie dziurę pod parkanem
I wybiega na pole i zajączki dusi!
Potem wraca zzjajana,
Pokrwawiona, nad ranem –
Tłuką ją! (Jak tłuką!). Ale Puma musi.
Przykro świszcze rzemień ogrodnika.
Dobrzy ludzie! Przeciez puma nie psoci!
Może musi być po nocy dzika!
Żeby móc w dzień wytrwać w dobroci?
Teraz kładzie się płasko na ziemi,
Patrzy w oczy oczami ciemnemi –
Ludzie dobrzy – powiada – na duszę!
Przecież mam już jedenaście lat,
Kopę dzieci wydalam na świat,
Harowalam, służyłam,
Swoje w życiu zrobiłam,
Już wnet posłużę Bogu,
Już mi nie brońcie nalogu –
Skoro muszę…
Z przymrożeniem oka; to jest kryptoreklama pewnej marki odzieżowej 😉 całe szczęście że nie była to dzika najka hehe
Stara kota przekarmila i uciek od jej gorliwosci.Ja też gruby.
może zauważyli buty puma i się przestraszyli
W dzisiejszym dniu Pume widziano wygrzewajaca się na polach w Zemborzycach pod Lublinem
Widziałam dziś z okna domu w odległości około 50m do 70m od budynków mieszkalnych (przez lornetkę), siedzące na polu duże zwierze z rodziny kotowatych przypominające Pumę ( głowa kota, tułów biały, maź rudawa, ogon długi w pręgi około 70cm). Zwierze około 1m wysokości i około 1m długości. W miejscu legowiska zwierzęcia zabezpieczone zostało włosie do analizy.
Pumę widziało 5 osób z okna domu.
Zemborzyce Dolne koło Lublina.