Przez chełmski dworzec PKP przewinęło się już 15 tys. osób szukających schronienia przed wojną. W hipermarkecie powstanie punkt noclegowy (zdjęcia).

Jednym z miejsc, do którego cały czas przybywają uchodźcy z Ukrainy, jest dworzec PKP w Chełmie. Przez miasto przebiega bowiem główny szlak prowadzący od przejścia granicznego w Dorohusku wgłąb kraju. Wiele osób szukających schronienia w Polsce wybiera transport kolejowy. Od 25 lutego, czyli rozpoczęcia przez Rosję inwazji zbrojnej na niepodległą Ukrainę, do 3 marca, dotarło w to miejsce niemal 15 tysięcy osób.

Od początku ogromne wsparcie niosą im liczni wolontariusze. Pomagają w znalezieniu miejsc noclegowych, zapewniają podstawowe produkty żywnościowe czy też oferują transport. W działaniach biorą udział również miejscy urzędnicy. Na dworcu zorganizowany został punkt recepcyjny, w którym uchodźcy są rejestrowani. Następnie część z nich jest transportowana do miejsc bezpośredniego kwaterunku na terenie innych województw. Niektórzy, głównie obywatele innych państw, którzy przebywali na Ukrainie i trafili do Polski, często od razu kierują się na lotniska lub innymi środkami lokomocji wracają do swoich krajów.

W Chełmie utworzono również dla uchodźców miejsca noclegowe lub zapewniające możliwość odpoczynku. W jednym z kulminacyjnych momentów, bezpośrednio na łóżkach ustawionych na parkiecie Miejskiej Hali Sportowej przy ul. Granicznej, przebywało ok. 500 osób. Jest też punkt medyczny zorganizowany przez chełmski szpital i stację ratownictwa, a także należący do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego punkt szczepień przeciwko Covid-19. Ze wsparcia, obejmującego również wyżywienie, skorzystało już ok 2 tysięcy osób.

– W przypadku hali stosowana jest jednak ciągła rotacja, ponieważ należący do miasta obiekt nie jest dla uchodźców miejscem docelowym. Sprzed budynku każdego dnia, niemal o każdej porze, odjeżdża zorganizowany wcześniej transport. Miasto współpracuje również bezpośrednio z PKP Intercity. Dzięki temu z Chełma wyjeżdżają pociągi, które transportują uchodźców z Ukrainy w głąb kraju – wyjaśnia Damian Zieliński z Urzędu Miasta Chełm.

Wiadomo już, że obecna baza noclegowa niebawem może stać się niewystarczająca. Dlatego też urzędnicy nawiązali już porozumienie z właścicielem budynku, w którym do niedawna znajdował się hipermarket Tesco, aby zorganizowany został tam dodatkowe miejsce schronienia. Niebawem ruszą prace mające na celu przystosowanie obiektu do przyjęcia uchodźców.

Natomiast w budynku Chełmskiego Centrum Aktywności Gospodarczej działa baza magazynowo-logistyczna, gdzie przyjmowane są duże transporty pomocowe, które następnie wysyłane są na Ukrainę. Rzeczy dla uchodźców przebywających w Chełmie gromadzone są z kolei w punkcie magazynowym przy ul. Piotra Skargi.

Z dnia na dzień przybywa też osób, które chcą nieść wsparcie potrzebującym. Aby działania te były skoordynowane, a tym samym nikt nie działał na własną rękę, co często wywoływało więcej zamieszania niż przynosiło korzyści, utworzony został formularz, gdzie każdy chętny może zadeklarować chęć pomocy.

(fot. UM Chełm)