Próbował skorumpować funkcjonariusza straży granicznej, bo nie miał aktualnego ubezpieczenia OC
14:19 19-07-2021
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek na przejściu granicznym w Zosinie. Funkcjonariusz straży granicznej podczas pełnionej służby zatrzymał obywatela Ukrainy, który w zamian za odstąpienie od dalszych czynności związanych z wystawieniem mandatu karnego za brak aktualnego ubezpieczenia OC pojazdu, próbował wręczyć funkcjonariuszowi 200 zł łapówki.
Funkcjonariusz pieniędzy nie przyjął, a o próbie korupcji powiadomił swoich przełożonych. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty z art. 229 § 1 i 3 kodeksu karnego, do których się przyznał.
Obywatel Ukrainy poniesie również konsekwencje związane z brakiem aktualnego OC pojazdu (kara finansowa w wysokości 5600 zł i zawiadomienie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego).
(fot. NOSG – ilustracyjne)
Nikt nie zmusza do płacenia OC. Można poruszać się np. rowerem i nie dać się łupić ubezpieczycielom, czy płacić podatków paliwowych.
W tym wszystkim nie zgadza się stan trzeźwości i autentyczność ukraińskiego PJ. Czy funkcjonariusze SG posiadają alkomaty, bo autentyczność dokumentów powinni potrafić sprawdzić.
skoro groziło Ukrowi min. 5600zł od UFG, to te 200zł było jak splunięcie w twarz dla stojącego na straży prawa i porządku, oraz bezpieczeństwa publicznego oraz granic Najjaśniejszej. Taka jest moja subiektywna ocena tejże sytuacji. Jak splunięcie w twarz!
Że też ludzie nie boją się jeździć bez OC. Już pieszo, czy choćby rowerem można narobić sobie trochę kosztów. Może nie przesadnie dużych, ale zawsze.
Natomiast za większe szkody spowodowane samochodem to przeciętny człowiek przez całe życie może się nie wypłacić.
po polskiej stronie granicy stawki rosną razy 10. Gdyby była odpowiednia stawka byłby i glejt, a tak bidok dostanie po uszach a funkcjonariusz będzie jako wzór.