Pożar w bloku, dziesiątki osób ewakuowanych. Ogień pojawił się w piwnicy (zdjęcia)
06:57 14-09-2023
fot. lublin112.pl
W środę przed godziną 23.00 mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Wyżynnej poczuli swąd spalenizny oraz dostrzegli wydobywający się z piwnicy dym. O wszystkim zaalarmowane zostały służby ratunkowe.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. W międzyczasie ogień starali się ugasić sami mieszkańcy.
Jak nam przekazano, sytuacja została szybko opanowana, tym samym płomienie nie zdołały się rozprzestrzenić. Około 40 osób na czas akcji gaśniczej ewakuowało się z budynku.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Trwa ustalanie przyczyn pożaru, wstępnie podejrzewa się zaprószenie ognia i nieostrożność przy posługiwaniu się materiałami łatwopalnymi.
fot. lublin112.pl
fot. lublin112.pl
fot. lublin112.pl
fot. lublin112.pl
fot. lublin112.pl
Ktoś, naprawdę bardzo nieodpowiedzialny w budynku wielokondygnacyjnym materiały łatwopalne w piwnicy? Przecież to tykająca bomba. Ludzie szukają sobie problemów.
Może ktoś tam akurat produkował te „materiały łatwopalne”. Na przykład porządny bimber?
Popatrzcie wierni i niewierni na tego klęczącego strażaka…
Tak dziękuje się Bogu, że się żywym wróci do domu.
Marny komentarz. Szanuj strażaków, bo możesz ich kiedyś prosić o pomoc…
Smutny komentarz, brak szacunku dla ludzi którzy narażają własne życie by ratować inne.
Zobaczcie na tablice rejestracyjne pojazdów pod LUBELSKIMI blokami .. na 4 zdjęciach jeden samochód na LU ( ciekawe kiedy udało mu się pozbyć blachy z okolicznej wiochy ) a później zdziwieni że burak na ulicy zachować się nie potrafi
PS. wyprzedzam Frania i innych mądrych
Tak ja z LU od narodzin na Jaczewskiego nie pamiętam ale tak mam w papierach ::)) miłego dnia czytającym
Lublin to miasto studentów, w większości przyjezdnych, bo ci rodzimi wyjeżdżają studiować do EU lub co najmniej do Warszawy. Profesorze, nie wie Pan, komu wykłada?
A wiesz że teraz po zakupie samochodu z innej miejscowości nie trzeba blach zmieniać
a jak byś kupił samochód ze Świdnika to co cwaniaczku? Też byś nie zmieniał? :-))))
Móżdżku. Tablic się juz nie zmienia przy kupnie samochodu.
teraz tym bardziej się zmienia, bo normalny człowiek z wiejskimi tablicami na dzielni się nie pokaże… przynajmniej od razu widać kto bidok co mu żal paru złotych wydać, a kto nie
ja mam prawdziwe LU, na Tatarach mieszkam od urodzenia, a kasy mam jak lodu .
Ty pseudo profesor zobacz na tablice w okolicznych miejscowościach i wsiach, ile tam LU.
Inna sprawa że burak zawsze będzie burakiem nawet z LU od urodzenia, tablice nie mają żadnego znaczenia.
Profesor może jest dumny że nadał sobie taki tytuł i urodził się w Lublinie.
My niestety nie podzielamy jego dumy.
No cóż patologia jest wszędzie, urodzona też w Lublinie.
racja „lubelaku” płci żeńskiej, patologia jest wszędzie, nawet wśród urodzonych w Lublinie, ale łatwo ją odróżnić, bo mówi o sobie „lubelak”, „lubelacy”
w przeciwieństwie do rdzennych mieszkańców, którzy używają prawidłowej formy „lublinianin”…
Lublinianie to patologia? Po części racja, ale nie wszyscy.
Rdzenni używają: lublinianin i lubliner, ale na lubelaka się nie obrażają.
Wszystkie zaczynają się od L, ale nie dajmy się zmylić, jedna to Lesotho, druga to Libia, 3 to Liban. Artykuł o pożarze, a frustrat pisze jakieś bzdety bo 'prawdziwemu lubliniakowi’ przyjezdni nie kłaniają się w pas.
Prawdę piszesz, ale rdzenni mieszkańcy z pod lubelskiego obażanka zaraz Cię zjedzą. Najgorsi są Ci co sprzedali tatowe pole i dezerterując od pługa kupili mieszkanie w bloku, zameldowali się, wtedy tablice LU i rżną miastowych. Takich widać po zachowaniu na kilometr ?
LU najgorsi są co co przyjadą na wieś i potem obornik na polu im śmierdzi, maszyny hałasują, ale ty prawda wielki miastowy co o tym możesz wiedzieć.
LU prawda jak d…a każdy ma swoją. Kiedy dorośniesz może zrozumiesz.
Profesorek chciał błysnąć, a wyszło jak zwykle…
Umknęło panu Profesorowi, że nie trzeba zmieniać tablic po zakupie samochodu? Bo to akurat zbędny wydatek?
Profesor typowy czereśniak lubelski.
Parkuja pod klatkami schodowymi. W pobliżu jest parking ale jeden taki LUB non stop parkuje tuż pod oknem sasiada potem na wieczór przyjezdza drugi LLB i staje często na trawnik rana sobie odjeżdża i dojechał trzeci z dalszej wsi BI i stoją bo konie musza czekac na pana co koń wyskoczy inni nie licza sie …gdyby jakaś nocna akcja straży czy innych służb to byłby problem. Nie pomagają prośby…adm każe dzwonić do mundurowych
A wiesz co u nas LU wyprawiają? Parkują na trawniku, gdzie popadnie bo na płatny parking szkoda kasy. Także tak tak bociana dziobal spójrz poza własny dziób.
a to nie macie tam cegieł na dzielni ?
to podzielcie się z „panami”
Buraki często benzynę trzymają po piwnicach.
PEWNIE TRZYMALI BENZYNĘ W PIWNICY JAK MOTŁOCH SIĘ RZUCIŁ NA STACJĘ ROK TEMU XDDD