– W pokoju syna znalazłam narkotyki. Matka wezwała policję
21:22 29-11-2017
Wszystko wydarzyło się we wtorek w Białej Podlaskiej. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji został powiadomiony przez kobietę, o znalezieniu przez nią środków odurzających. Jak wyjaśniła, ujawniła je w pokoju swojego syna. Na miejsce skierowany został patrol.
Funkcjonariusze ustalili, że kobieta zauważyła słoik, a w nim woreczek foliowy z niewielką ilością zielonego suszu. Jak się okazało, była to marihuana. Syn zgłaszającej, przyznał się, że wszystko należy do niego.
Po przesłuchaniu 17-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Po wykonaniu czynności procesowych z jego udziałem, został zwolniony. Niebawem odpowie on z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
(fot. policja – zdjęcie ilustracyjne)
2017-11-29 21:20:40
Matka sprzedala syna, taka patriotyczna postawa, ciekawe co syn znajdzie na matkę i czy ja też wystawi. W każdym razie gratuluję takiej Matki!
Bardzo dobrze. Co miała innego zrobić ? Kara czy „szlaban” dany 17latkowi nie wchodzi w grę. Lanie – też nie bo ustawa:) Chyba zrobiłabym dokładnie tak samo mojej nastoletniej córce.
No, ale za piwko to byś wygłaskała, „madko”?
oj tam ojtam odrazu tez mama , moze bardziej tez urodzilam dziecko
Szczawie się tu produkują , dobrze zrobiła jeśli wcześniej nie reagował na jej sugestię by nie paprał się w tym gównie. Teraz ma nauczkę że z matką nie wygra . Dostanie kuratora i matkę do opieki , jeśli nie zrozumie , to wyląduje za kratami, i w ten czas spapra sobie życie.Bo tam za murem , to nic dobrego , nie wyniesie.
No tak niech mu do*ebią 5 lat za 3 gramy trawy, bo więzienia nie są dla przestępców tylko dla gnojków, którzy nic nikomu nie zrobili. Serio w twojej wypowiedzi jest tyle prawdy i zrozumienia, tak jakby zapalił, i ci w samochodzie szyby wybił. Życzysz mu źle żeby sobie samoocenę podnieść?
Widocznie synalek zaczął wynosić już wartościowe rzeczy z domu i podkradać pieniądze na lekarstwo postaci zioła. Ciekawe na co był chory? Zaniku szarych komórek to nie powstrzymuje, lecz przyspiesza ich degradację. Pewnie tali sam jak gagatek jak bohater z „Ballady o Januszku” Zapewne, ci którzy tak najeżdżają na matkę, są takimi samymi degeneratami. Pewnie już nie dawała sobie z nim rady. Bardzo słuszna i dojrzała decyzja
Nad używanie leków, to też choroba „znafcy”. Czy palenie zioła to taka profilaktyka przy braku schorzeń? Strasznie schorowane to młode pokolenie a farmaceuci bez wykształcenia, tylko cieszą się ze zbytu „leku”. Chce gnój jarać? Niech idzie na własne utrzymanie, jest przecież już dorosły i samodzielny. Bardzo dobrze zrobiła. Dostał wyrazny sygnał, u kogo siedzi na garnuszku i kto ustala zasady. Chce się stoczyć, niech się stacza po równi pochyłej. Koledzy go przygarną lub któryś z komentujących.
wiekszosc komentujacych pomija fakt lub ma gdzies polskie prawo ktore ma jasny stosunek do narkotykow jak twardych tak miekkich…..
Dzięki mamo, jesteś zaje*ista ! 🙂
Ciekawe czy kiedyś zrozumie co zrobiła. Przekreśliła jego szansę na normalna pracę i potencjalnie przyczyniła się do zniszczenia jego życia.
Jeśli złapią go jeszcze raz nie będzie już zawiasów pójdzie siedzieć.
było tak zono co to jest nie wiem to nie moje to pewnie twojego syna ja nie dzieci kwiaty kogos obwinia a i was
Co to za matka która donosi na własnego syna za głupie zioło? Zamiast pomóc mu wejść w dorosłość, zniszczyła mu przyszłość kretynka. Naprawde świetna postawa