Podrobiona odzież przyjechała z Bangladeszu. Właściciele znaków towarowych podjęli kroki prawne (zdjęcia)
07:52 08-08-2023
fot. KAS
Kontrola w magazynie czasowego składowania
Funkcjonariusze Oddziału Celnego w Chełmie przeprowadzili kontrolę w magazynie czasowego składowania należącym do jednej z chełmskich firm. Rewizji poddali 20 ton odzieży pochodzącej z Bangladeszu.
Do szczegółowej kontroli skłoniły funkcjonariuszy: kraj pochodzenia towaru, niedbałe wykonanie odzieży i opakowań jednostkowych oraz zadeklarowana niska wartość towaru. Cena jednej sztuki wahała się od 0,50 do 1,70 USD. Ponadto towary jednego producenta zapakowane były w woreczki foliowe innego producenta.
Z całej partii towaru mundurowi wyodrębnili prawie 16,5 tys. sztuk ubrań oznaczonych znakami znanych światowych firm. Były to: bielizna damska, koszulki, bluzy i krótkie spodenki.
fot. KAS
Wniosek o ściganie
O zdarzeniu funkcjonariusze poinformowali kancelarie prawne reprezentujące właścicieli praw do znaków towarowych. Potwierdziły one, że jakość wykonania znacząco odbiega od standardów produktów oryginalnych oraz że zatrzymane towary są podrabiane. Właściciele znaków towarowych zdecydowali się podjąć kroki prawne, tj. złożyli wnioski o ściganie.
Kara
Za wprowadzenie do obrotu towarów naruszających prawa własności przemysłowej sprawcy grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności do lat 2.
fot. KAS
A ta niby oryginalna odzież markowa ze sklepu jest lepszej jakości? – wątpię.
Oczywiście nie jest lepszej jakości, ale za to jest sporo droższa. A nasze służby dbają, żeby zagraniczne koncerny nie straciły zbyt dużo kasy.
Pola idź na kebaba do bangaladeszów. Tani a może ci jeszcze extra sosu doleją
Nigdy tego nie lubiłam, trudno mi się wypowiedzieć.
Skoro z Bangladeszu to oryginały,popatrzcie na metkach w sklepach. Tylko co najwyżej drugi gatunek.
haha ale news! a niby gdzie robią te mega „oryginalne” szmaty? też tam kwestia jest taka gdzie idzie. Połowa do sklepów gdzie sprzedawane są ciężką kasę. A druga idzie w świat żeby każdy mógł sobie pozwolić na ciuch z metką;)
Sprzedają takie same on line Bułgarzy po 25 zł. Światowe marki ale na metce z tektury jest tylko znaczek bez żadnej innej informacji.
Moja osoba była w Plazie w sobotę i tak mi przez myśl przeszło że tam was Chińczyk zalewa. Lepsze cywilizowane marki globalne odeszły z tego rynku w ostatnich kilku latach, a w to miejsce wchodzi Chińczyk, komunistyczny pis doprowadził do totalnego zubożenia społeczeństwa a pieniążki giga rzeką płyną do tego zafaj*** kościoła :/
… cyt. cena 1szt. 0,50-1,7 usd była zbyt niska ??? … ponad 30 lat cena była dobra nawet na tureckie ciuchy dużo lepsze jakościowo
Ariel, pieniążki giga rzeką płyną do tego zafaj*** kościoła, głównie z Funduszu Kościelnego, które kościół ma zaklepane przez Konkordat.
Co gorsza nie ma obecnie partii, która by chociaż wspomniała o jego zerwaniu, albo wypowiedzeniu
Muszę was rozczarować, podróbkę łatwo poznać i taka odzież z przemytu nie trafia do sklepów tylko na bazar, lub aukcje. Oryginały mają metki, certyfikat, hologram i przede wszystkim jakość. Możecie zaklinać rzeczywistość jakie to be ale was zwyczajnie na to nie stać dlatego tak piszecie.
Arieil, z choinki się urwałeś? wszystkie marki mają sprzedaż online i można zamówić bez pośredników.
Tu chodzi o kradzież własności intelektualnej.
Jak byś wymyślił jakiś nowy przedmiot np. telefon a Chińczyk wrzucił na rynek tanią marnej jakości podróbkę i psuł Ci markę, to też byś się wkurzył.
Nie mam nic do ciuchów z Turcji czy z Bangladeszu bo mają dobrą relacje jakości do ceny. Ale jak robią podróbki to trochę to słabe