Pijany mężczyzna uciekał mercedesem przed policjantami. Mundurowi użyli radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego
11:23 30-03-2022
Wczoraj wieczorem policjanci z Międzyrzeca Podlaskiego zauważyli kierowcę mercedesa, który wyjeżdżając z ulicy Rudnickiej w miejscowości Wysokie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Mundurowi podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierowcy popełniającego wykroczenie.
Mężczyzna jednak nie miał zamiaru się zatrzymywać, pomimo użycia przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Zaczął przyśpieszać i uciekać przed policjantami. Dodatkowo popełniał kolejne wykroczenia stwarzając tym samym zagrożenie zarówno sobie, jak też innym użytkowników ruchu drogowego, a styl jego jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. W końcu mundurowi zdecydowali się użyć radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego.
Jak się okazało, za kierownicą mercedesa siedział 32-latek z Międzyrzeca Podlaskiego. Badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w jego organizmie. W takim stanie mężczyzna przewoził pasażera. Dodatkowo kierował pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
Wkrótce za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie też za popełnione wykroczenia.
(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)
Rowerzyści nie są lepsi.
Zdaniem połowy na tym forum, lepiej spotkać na drodze pijanego kierującego aŁdi niż trzeźwego rowerzystę jadącego rowerem po chodniku. Bo to mniejsze zagrożenie.
Przynajmniej miał Prawo Jazdy. Skoro zostało mu one cofnięte to znaczy, że miał. Kiedyś miał. 1/6 rowerzystów nigdy nie miała.
A gdzie te wielkie czerwone tysiące złotych grzywny grożące kierującemu po pijaku? Gdyby tamten menel kierował rowerem, to już mielibyśmy licytację i komentarze, że 5000PLN to nadal za mało za jazdę rowerem + spowodowanie kolizji. Tutaj dochodzi jeszcze ucieczka. Dlaczego nikt tego nie podliczył i nie napisał wysokości grożącej grzywny.
Państwo nie radzi sobie z siniakami , było duźo obiecanek i na tym się skończyło , ja nie chcę być rozjechany przez menela.
zabrać mu rower
ale przejal zakazem nie dosc ze jedzi to jeszcze dalej pije morda
Powinien stracić samochód i dostać zakaz kupienia/wynajęcia innego.
Wystarczy prosty systemik w którym dealer/wypożyczalnia wpisuje dane kupującego/wynajmującego, i dostaję zwrotkę, czy może sprzredać/wynająć czy nie.
Jak nie może a i tak sprzeda, to kilkaset tysięcy kary dla takiej firmy i moment się nauczą.