Dwa tygodnie temu pan Adam zadzwonił do dyżurnego zamojskiej policji z informacją, że autem z jednego z parkingów odjechały nietrzeźwe osoby, które mogły stworzyć zagrożenie dla siebie i innych.

Jak się okazało, młodzież o której informował pan Adam znajdowała się pod działaniem środków odurzających a ich stan wymagał natychmiastowej hospitalizacji. Tylko dzięki reakcji mężczyzny, pomoc przyszła na czas.

We wtorek komendant miejski policji w Zamościu insp. Adam Kowalski i starosta zamojski Pan Henryk Matej listem gratulacyjnym i skromnymi upominkami podziękowali Panu Adamowi za godną naśladowania postawę, brak obojętności i troskę o bezpieczeństwo.

Jak podkreślili – właśnie od takich postaw w dużej mierze zależy skuteczność Policji i innych służb ratunkowych.

2015-03-25 13:57:31
(fot. Policja Zamość)