Odnaleziono kolejny ze skradzionych w weekend samochodów. Auto stało w lesie

W przeciągu ostatniego weekendu, w naszym regionie skradzione zostały trzy samochody: dwa Fordy S-Max w Lublinie oraz Suzuki Vitara w Biłgoraju. Informacja o tym, trafiła do każdego policjanta w województwie. Funkcjonariusze na odprawach otrzymali m.in. marki skradzionych aut, ich nr rejestracyjne oraz kolory.

Dwa ze skradzionych aut udało się już odzyskać. Pierwszy, jeszcze w niedzielę po południu, dostrzegli funkcjonariusze z Ryk. Podczas patrolowania ulic, zauważyli na terenie jednego z osiedli forda. Po sprawdzeniu numerów rejestracyjnych okazało się, że jest to właśnie skradzione w Lublinie auto. Pojazd został zabezpieczony i po wykonaniu niezbędnych czynności zwrócono go właścicielowi.

Drugi z pojazdów, również w niedzielne popołudnie, zauważyła biłgorajska policjantka. Tego dnia miała wolne, więc wybrała się na wycieczkę w rejon zalewu miejskiego „Bojary”. Jej uwagę zwrócił stojący w lesie samochód. Funkcjonariuszka natychmiast rozpoznała skradzione przed kilkoma dniami auto. Poinformowała o tym fakcie dyżurnego i zabezpieczyła pojazd przed dostępem osób postronnych. Warte ponad 13 tys. zł Suzuki Vitara także wróciło już do właściciela.

Wciąż poszukiwane jest trzecie auto, skradziony nocy z 11 na 12 maja z ul. Turkusowej w Lublinie biały Ford S-Max o numerze rejestracyjnym LU 372FL. Samochód miał zamontowany hak holowniczy. Charakterystyczne może być dyskretne logo w kształcie rombu francuskiego salonu – pod znaczkiem TDCI na tylnej klapie. Na przedniej szybie pojazd nie miał naklejki homologacyjnej. VIN pojazdu: WF0SXXGBWSAG39788.

Za wskazanie miejsca postoju właściciel wyznaczył wysoką nagrodę. Informacje o pojeździe należy przekazać policji lub poprzez naszą redakcję.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2017-05-16 15:10:28