Od pistoletów aż po czołgi. W Lublinie rozpoczął się Zlot Miłośników Broni, Militariów i Survivalu (zdjęcia)
19:39 12-05-2023
W piątek w hali Targów Lublin rozpoczął się największy w Polsce Zlot Miłośników Broni, Militariów i Survivalu. Wydarzenie pod nazwą Militaria Pro Arma to szereg konferencji a także stoisk, na których znajduje się m.in. ponad cztery tysiące sztuk wszelakiego rodzaju broni prezentowanej przez kolekcjonerów i wystawców z całej Polski. Nie brakuje też ciężkiego sprzętu, jaki wystawiły jednostki wojskowe z Lubelszczyzny i nie tylko. Są też grupy rekonstrukcji historycznej.
Pierwszy dzień Zlotu przebiegał pod znakiem Wojewódzkich obchodów Dnia Kadeta oraz cyklu wydarzeń związanych z obroną kraju i bezpieczeństwem narodowym. Udział w nich wzięli przedstawiciele władz państwowych oraz wojskowych. Wśród poruszanych tematów znalazły się m.in. obronność Polski w XXI wieku czy aktualny stan i wyzwania w procesie rekrutacji do Sił Zbrojnych RP. Dyskutowano także o kwestiach związanych z powszechnym dostępem do broni jako czynnikiem wspierającym obronność kraju.
Niespodzianką dla zgromadzonych był przyjazd twórcy i wieloletniego dowódcy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej pułkownika Tadeusza Nastarowicza. Obecnie szefuje on 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich, z której ekipą, a także żołnierzami ze Słowenii i Rumunii odwiedził on zlot. Oczywiście przyjechali oni pojazdami wojskowymi, czyli polskimi Rosomakami, rumuńskimi Piraniami oraz słoweńskimi Valukami.
Zlot Miłośników Broni, Militariów i Survivalu potrwa do niedzieli.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
Ciekawe jakie koszta poniósł Polski podatnik na organizację tej zabawy ?
Zakup bilet a nie zadajesz takie pytania Chciałbyś zeby wszystko była za darmo ?
Jako przedsiębiorca płacący podatki i fundujący dla nich wynagrodzenie, to Tak wymagam.
Najlepszy i niezawodny pojazd jaki widzę który da radę sobie w każdych warunkach to Star 266 chociaż wolę go bez modernizacji kabiny w orginalnej z lat 70 ,80,90czy 2000 miał swój tygrysi wygląd nie było dla niego terenu żeby nie pokonał nie co dzisiejsze samochody ciężarowe Terenowe zjedzie z bezdroża i zaraz się zakopie jakieś kontrolki się pozapalaja i pojazd trzeba wyciągać drugim a najlepiej,, Starem 266 ”
W większości stare komunistyczne g*wno, milicyjne gażdzety z PRL – u.
Taki targ staroci tyle że pod zadaszeniem.
Sam pomysł i inicjatywa bardzo dobra!
Wykonanie do poprawy.
W weekend za wejściówkę bym nie zapłacił, chyba że z małymi smykami żeby zobaczyły kawałek historii.
Do zainteresowanego powiadasz ze za komuny czy prlu było przysłowiowe g…no wtedy właśnie było nie gniotsa nie Łamiotsa ktoś miał nad wyrobem części jakoś kontrolę kup teraz przysłowiowo część do auta nowo odrazy jak np amortyzator będzie się lal lub przegub odrazu będzie się odzywał itp części ja wolę założyć z używanego auta część bo chociaż używane ale orginalne ale jak to mówią teraz jest popyt jest sprzedaż prosty przykład Niemiec jak robił przysłowiowego Mercedesa 124 mógł robić auta które poprostu się nie psują ale po co jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniążki
A teraz to samo po polsku.
Rozpatrując to po katolicku, pokazano co też się nie robiło i nie robi, żeby utłuc bliźniego swego, w majestacie artykułu 5 Katolickiego Kodeksu Karnego (dla „przyjaciół”: Dekalog).
Do „Dziadek ze Slamsowa” – ile ci płacą za bycie antykatolickim trollem? W większości artykułów jest tego typu komentarz? Pytam poważnie.
Ja to piszę jako wolontariusz, sąsiedzi mogą potwierdzić, że nie jestem majętnym człowiekiem.
Natomiast jeśli chodzi o katolików, to ci powiem, że jest to najbardziej obłudnie zakłamana nacja,
Generują najwięcej przykrości innowiercom, a nawet między sobą się pokazowo żrą, a nawet mordują.
Co widać też po twoim komentarzu.
Ale prawda boli wyznawców odłamu wolskiego katolicyzmu…