Nocne zderzenie dwóch toyot. Kierowca jednego z aut był zakleszczony w pojeździe (zdjęcie)
08:07 03-08-2024 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl
08:07 03-08-2024 | Autor: redakcja
boltowe ciołki strach w nocy jezdzic po ulicach zeby nie byc przez nnich pukniety
Uber wymusił… Eko miało pierwszeństwo i to ten kierowca był zakleszczony. Świadek zdarzenia
Z jaką prędkością trzeba jechać, żeby takich szkód narobić?
Czy 2 samochody jadące 50 km/h pod kątem prostym jak się spotkają to takich szkód narobić powinne?
To teraz te Bolki w końcu mają prawo jazdy czy nie?
Widać po zdjęciach że chyba Eko oberwał z lewej strony. To by wskazywało że jechał ul. LL80 i miał pierszeństwo. Poszkodowanemu kierowcy życzę szybkiego powrotu do zdrowia a wszystkim nocnym kierowcom w Lbn życzę dużo rozwagi.
50KM/h to raczej nie było
To już „numer trzy”, a weekend się dopiero zaczął.
Dwoje rannych na Sikorskiego, jeden (ciężko) ranny na Piłsudskiego, dwóch rannych (z czego jeden ciężko) na Lubelskiego Lipca.
A przed nami jeszcze pół soboty i niedziela.
Mario się dziwił, że dawno nie było nic o wypadkach tych z „przewozów”, a ja jeszcze wczoraj po południu pisałem (pod tym artykułem o wypadku na Sikorskiego), że weekend idzie i spodziewam się „kumulacji”. Niestety miałem rację.
Ciekawe zniszczenia jak na 50 km/h. Auta to chyba z tektury. Na Lubelskiego Lipca 80 długa prosta to leci 100
Kolejny z fotoradarem w oczach.
Nie musiało być szybko.
Zderzenie boczne to najgorszy rodzaj wypadku – z przodu i z tyłu masz masę blachy, która ma się giąć. Z boku nie ma prawie nic.
Nie mam fotoradaru w oczach, ale jak jadę tamtędy około 60km/h (wiem za dużo), a wyprzedza jeden z drugim dużo szybciej niż ja jadę to raczej nie jadą 50km/h. Tudzież jadąc ul. DMM też około 60 km/h wszelkiej maści taksiarze i bolciaże jadą dużo szybciej po swoim buspasie. Także ani jednego przewozowca mi nie szkoda
Jak w takim miejscu można wymusić pierwszeństwo przejazdu?-z doskonałą widocznością, szeroką ,doskonale oświetloną to trzeba być wyjątkowym paralitykiem i mieć zakaz wożenia ludzi zarobkowo.
wystarczy dotrzec to tego, ktora pani w Lublinie ma najwiekszy profit z boltowcow i komu robi dobrze, a odpowiedz dlaczego to cos po tylu dzwonach wciaz jest na drogach pojawi sie sama. nie ma wiekszego brudu niz polityka.