Nietrzeźwy kierowca toyoty doprowadził do zderzenia z audi. Dwie osoby w szpitalu
16:22 23-10-2017
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 14:30 na Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Dekutowskiego zderzyły się dwa samochody osobowe: toyota i audi. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Jak wstępnie ustalono kierujący toyotą mężczyzną jechał od strony Kalinówki. Wjeżdżając na skrzyżowanie wymusił pierwszeństwo przejazdu na opuszczającym rondo audi. W wyniku zderzenia pojazdów dwie osoby trafiły do szpitala. Był to kierowca audi oraz podróżujące z nim dziecko.
Badanie alkomatem wykazało, że sprawca zdarzenia miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują niewielkie utrudnienia w ruchu.
Galeria zdjęć
2017-10-23 16:14:13
(fot. lublin112.pl, nadesłane Robert)
Toyota Hiace to auto dostawcze, a nie osobowe.
Jakie to ma znaczenie w tej sytuacji? Jeżeli zasr…eś gacie to nie ma znaczenia gdzie kupione!
Policjanci znowu zaparkowali radiowóz w taki sposób, że gdy ktoś zawsze spieszący się i nie lubiący zwalniać i jednocześnie gapiący się w telefon będzie cisnął 150km/h to staranuje ten radiowóz.
A przecież jest taki duży parking pod Felicity – tam by było bezpieczniej. Albo na zajezdni MPK też mogą zaparkować.
I dlaczego nie ma kwadratów ostrzegawczych. Trzech – na każdym pasie. Bo jak będzie tylko na jednym, to ktoś może mimo wszystko nie zauważyć i przejechać.
Ty tempo jesteś czy jak?Prawidłowo zabezpieczyli miejsce wypadku i dokonywali pomiarów.
Te bzdury wypisałem naśladując wpisy obarczające policjantów winą za wypadek, w którym kilka dni temu zginęła policjantka.
pamiętaj tylko, że do zrozumienia sarkazmu potrzeba minimum inteligencji – sądzę, że w tej kwestii przeceniasz wielu tu zaglądających…
Pół promila to ile to jest piw ?
Zależy od płci i masy ciała.
Dwa mocne piwa pełne (6% alkoholu objętościowo) powinny u przeciętnego faceta skutkować wydmuchem około „piśont groszy” przez niecałą godzinę od spożycia (spadek wynosi około 12-13 groszy na godzinę, tak więc po wypiciu dwóch piw należy 4 godziny przed siadaniem za fajerę MINIMUM odczekać).
nie zgodzę się, bo
czas trzeźwienia należy liczyć od momentu rozpoczęcia picia, a nie od momentu zakończenia, bo kilkanaście minut od rozpoczęcia konsumpcji alkohol zaczyna być rozkładany i wydalany
można np przez cały dzień wypić 4 piwa, każde co 3 godziny, a po 12 godzinach od pierwszego piwa być już trzeźwym
twój sposób liczenia stężenia jest poprawny, przy bardzo szybkim piciu, ale przy rozłożonym w czasie należy uwzględnić czas trzeźwienia pomiędzy pierwszą a ostatnią butelką
Też racja.
Napisałem ile trzeba wypić na „hejnał” by przez godzinę mieć ponad pół.
Gdy nie pijesz na hejnał tylko piwo na trzy godziny, to może być tak, że zanim sięgniesz po kolejne będziesz miał blisko 0,0
gadasz bzdury… 2 piwa po 6% to dałoby około 0,8 promila, co do pełnego trzeźwienia – zajęłoby około 12 godzin.. do 0,2 promila po około 7-8 godzinach. synku
Ojcze! (tyle lat nie wierzyłem w te seanse spirytystyczne a tu patrzcie, tatuś z zaświatów mi się objawił 😉 ).
Przeczytaj ojcze mój post ze zrozumieniem, mowa w nim o „przeciętnym facecie” a nie o „pipie w rurkach, co ją mocniejszy wiatr na drugą stronę ulicy rzuci”. Mam niecałe 180 cm wzrostu, ważę 90 kg.
A ty ojcze liczysz 6% wagowo a nie 6% objętościowo ten alkohol w piwie i to dla jakiegoś 65-kilowego chucherka, z metra ciętego. Piwo, które zgodnie z etykietą ma 6% alkoholu objętościowo ma w 500 ml piwa całe 30 ml alkoholu, ale 30 ml etanolu waży zaledwie 23,6 g. Tak więc stężenie wagowe piwa, które ma zawartość alkoholu 6% obj. to mniej niż 4,75%
no to zaorałeś tatusia 🙂
W zasadzie to dwa.
1 piwo – 25 gramów czystego alkoholu
2 piwa – 50 gramów
przeciętny mężczyzna wydala (bezpiecznie licząc) przynajmniej 10gramów /h
tak więc, po 5 godzina od rozpoczęcia pierwszego piwa, na 95% będzie 0,00
Twoje założenia dotyczą osoby która zaczyna to piwo przy stanie 0,00. Herbatmik łojący non stop poniżej 0,2 nigdy nie schodzi. Wydaje mu się, że wytrzezwiał a po jednym „piwku” robi mu się 0,7
Zaraz tu „wpadnie” Iras i napisze że to i tak wina „ałdi”
Czy ja kiedyś skrytykowałem kierującego (lub jakiegoś innego uczestnika ruchu drogowego) poruszającego się prawidłowo?
Krytykuję tylko (poprzez naśmiewanie się z nich) wieśniacko-buracki, arogancji i egoistyczny styl jazdy i brak poszanowania przepisów oraz drugiego człowieka na drodze.
Jakby kierowcy audi jeździli prawidłowo, złego słowa bym na nich nie powiedział – ale jest jak jest.
Przeważnie jeździ tym młodzież wiejska, a wiadomo (po statystykach wypadkowości) jak ona zachowuje się na drodze.
Oczywiście, że wina „ałudi” bo kto jeździ po rondach na trzech kołach☺…
Robercik Tobie tez mandacik się należy. Ja także ich mijałam i nie pędziłam robić zdjęć.
Ok jest pijak jeszcze tylko makro i na życzenie wiadukt na diamentowej a i BMW .