Na trzy miesiące stracili uprawnienia, bo za szybko jechali. Dostali też spore mandaty

W Stabrowie z powodu zbyt szybkiej jazdy do kontroli drogowej została zatrzymana 59-latka z gminy Sitno. Na liczniku pojazdu marki Renault, którym kierowała miała o 59 km/h więcej niż zezwalają na to przepisy. Natomiast z prędkością 115 km/h toyotą „pędziła” przez Zubowice 34-letnia mieszkanka gminy Komarów – Osada. Obie kobiety poniosły konsekwencje prawne zbyt szybkiej jazdy.

Konsekwencje przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym w miniony weekend ponieśli także 48-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który kierując motocyklem w Wólce Łabuńskiej na liczniku miał 115 km/h oraz kierujący audi – 40-letni obywatel Włoch, zatrzymany do kontroli w Rozłopach. 40-latek przekroczył prędkość o 60 km/h.

Kierowcy za nieprzestrzeganie przepisów mówiących o ograniczeniu prędkości jazdy ponieśli konsekwencje prawne. Na trzy miesiące stracili uprawnienia. Oprócz tego otrzymali mandaty i punkty karne.

Zgodnie z przepisami za przekroczenie dopuszczalnej prędkości od 51 do 61 km/h grozi mandat karny w wysokości 1500 złotych i 13 punktów karnych. Jeżeli kierowca przekroczy prędkość w wymiarze od 61 do 70 km/h mandat wyniesie 2000 złotych, na jego konto trafi również 14 punktów.

Nadmierna prędkość to w dalszym ciągu jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych, dlatego też policjanci podczas codziennych służb szczególną uwagę zwracają na kierujących, którzy w terenie zabudowanym poruszają się zdecydowanie szybciej niż zezwalają na to przepisy.

(fot. Policja Zamość)