Lublin: Weszła z dzieckiem wprost pod pociąg. Skończyło się na drobnych zadrapaniach
22:04 25-07-2015
Do wyjątkowo niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę około godziny 20 na przejściu przez tory na wysokości ulic Szklanej i Wrońskiej w Lublinie. Kobieta idąc wraz z 3-letnim dzieckiem, do tego prowadząc rower, weszła na przejście wprost przed jadący szynobus. Maszynista widząc, że piesi nie zwracają uwagi iż wchodzą przed jadący szynobus, zaczął hamować i wysyłać sygnały ostrzegawcze. Wtedy kobieta się zatrzymała.
-Zaczęła się rozglądać skąd nadjeżdża pociąg, najpierw jednak spojrzała w drugą stronę, dopiero gdy się obejrzała w ostatniej chwili odepchnęła dziecko, rzuciła rower i odskoczyła kilka centymetrów przed samym pociągiem – wyjaśniał maszynista. Szynobus uderzył w porzucony rower, ten zaś odbił się i uderzył w kobietę.
Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, policja oraz Straż Ochrony Kolei. Na szczęście 3-letnie dziecko nie odniosło żadnych obrażeń, u 23-latki zaś skończyło się tylko na potłuczeniach i zadrapaniach. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Szynobus jadący z Portu Lotniczego do Lublina dojechał z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem.
Informację o wypadku otrzymaliśmy od czytelnika. Konrad – DZIĘKUJEMY!
Wyświetl większą mapę
(fot. lublin112)
2015-07-25 22:00:04
Kurcze, szynobus to nie melex! Jeśli pani nie słyszała szynobusu, a potem jeszcze nie wiedziała, z której strony słyszy sygnał, to musiała mieć uszy wyjątkowo szczelnie zatkane słuchawkami z muzyką. Pewnie dzieciak się głośno darł i nie dawał jej słuchać w spokoju…
Ach, te wstrętne szynobusy! Małe toto, jeździ bezszmerowo, a w dodatku jeden za drugim, ani cholera, przejść przez te tory.
dopalacze??
Patola.
Ana faka rozpier….ł jej składaka !
I w takim kraju idiotów ma jeździć Pendolino… Połowę narodu by wybiło…
I bardzo dobrze… Jak idioci nie potrafią przechodzić przez przejście, które jest tam dłużej niż oni chodzą po ziemi, jak nie wiedzą, że w tym przypadku nie obowiązuje zasada, że „pieszy na przejściu ma pierwszeństwo” to niech natura ich wyselekcjonuje…
Koniecznie zmienić przepisy żeby pieszy miał pierwszeństwo przed pociągiem!
Najważniejsze ze się dobrze skończyło
Przez takie głupie jednostki społeczeństwo musi marnować pieniądze na dodatkowe zabezpieczenia w postaci sygnalizatorów, szlabanów itd. a sama matka natura wyeliminowałaby taką durną jednostkę posługując się jej własna głupotą. Ludzie – zostawmy tego typu problemy na marginesie, nie ma co się nad tym zbyt długo rozwodzić – głupia jednostka eliminuje się sama..
No właśnie i dlatego w planowanej na 2017 rok zmianie w prawie o ruchu drogowym dającej pieszym bezwzględne pierwszeństwo na przejściu przed samochodami należy koniecznie dołączyć również bezwzględne pierwszeństwo przez pociągami i szynobusami a najlepiej też przez startującymi samolotami. Wtedy pieszy będzie mógł już wszędzie wchodzić jak święta krowa bez patrzenia czy cokolwiek jedzie.
Święte słowa prawisz VanPicie – święte słowa.
Choć lepsze byłoby ogłoszenie, że na przejściu taki przechodzeń, ma prawo świętej krowy, ale poza przejściem przechodzi na własną odpowiedzialność.
Natomiast kierowcy powinni mieć prawo jednego na rok zlikwidować bezkarnie, wtedy taki przechodzeń nie wiedziałby czy kierowca nadjeżdżającego pojazdu już wykorzystał limit czy jeszcze nie i na ten wszelki wypadek, uważałby nawet na przejściu.
a to dobre.! …bo nie może pieszy poczekać tylko od razu wchodzi. Nie ma kultury ani z jednej ani z drugiej Wracają stare czasy z końca XiX w kiedy to pojazd musiał być poprzedzany przez pieszego z chorągwią …..to były czasy
mam nadzieje że spotka ją jeszcze jakaś kara… w takich miejscach należy zachować szczególną uwagę… naraziła dodatkowo życie drugiej osoby…
kto zapłaci za uszkodzenia szynobusu? To własność województwa czyli nas wszystkich.