Lubelskie lotnisko podsumowało okres wakacyjny. Ruch wrócił do czasów sprzed pandemii
19:24 10-10-2022
Blisko trzy razy więcej pasażerów niż rok temu skorzystało w okresie wakacyjnym z Portu Lotniczego Lublin. Od czerwca do końca września zanotowano 1816 operacji lotniczych, natomiast podróżnych udających się na wakacje jak też z nich powracających było 166 000. Rekordowy był sierpień, kiedy to odnotowano aż 47282 podróżnych, najwięcej w całej, blisko dziesięcioletniej historii
lotniska.
To oznacza, że ruch na lubelskim lotnisku praktycznie wrócił do tego, jaki występował przed pandemią. W 2018 roku przez przewinęło się przez nie 170 tys. pasażerów, a w rekordowym 2017 roku było ich ponad 174 tys. Władze lotniska nie ukrywają radości z tego powodu wskazując, iż tegoroczny sezon wakacyjny uznają za udany. Dodają, że wpływ na to miała oferta, która przypadła do gustu mieszkańcom naszego regionu.
Statystyki pokazują, że niekwestionowanym numerem jeden było połączenie do Burgas w Bułgarii. Na tej trasie samoloty wypełnione były w ponad 95 proc. Hitem były też loty do Antalyi w Turcji. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również połączenia obsługiwane przez linię lotniczą Wizz Air do chorwackiego Splitu a także loty do Gdańska, które ,były wykonywane przez dwóch przewoźników – Ryanair i PLL LOT.
Choć sezon wakacyjny dopiero się zakończył, lotnisko już pracuje nad siatką połączeń na przyszłoroczne lato. Trwają też rozmowy na temat nowych destynacji i co ważne, są już pierwsze efekty.
– Od czerwca 2023 roku do siatki połączeń z Portu Lotniczego Lublin dołączają loty na grecką wyspę Rodos. Wycieczki sprzedaje już biuro podróży Rainbow. W związku z bardzo dużym zainteresowaniem lotami do Turcji, biuro podróży Coral Travel Poland planuje dołożyć drugą rotację do Antalyi a sezon Lato 2023 rozpocząć wcześniej, bo od początku czerwca przyszłego roku. W sprzedaży bilety do Burgas i Splitu na rok 2023 oferuje już Wizzair – wskazuje prezes Portu Lotniczego Lublin Andrzej Hawryluk.
Władze lotniska dodają, iż nie zapominają o regularnych połączeniach, jakie wykonywane są z lotniska w Świdniku przez cały rok. Zwłaszcza, że cieszą się one coraz większym zainteresowaniem. Największe obłożenie występuje w samolotach do Londynu, Oslo
i Eindhoven.
(fot. archiwum)
Czyli dług na stałym poziomie.
a podsumował ile strat było w tym roku? hehe to lotnisko odkąd powstało nie przyniosło ani 1 zł zysku! ,a straty to dziesiątki jak nie setki mln złotych ! i nadal rośnie a kto za to płaci MY PODATNICY! tak się kończy megalomania nie’rządów peło ! ale co tam by żyło sie lepiej kolesiom
że co wróciło? ruch? huh?
A z PO z PSL czytaj ZSL dostawali szału, że lotnisko p[pada itp. Pada to nasza antypolska najgłupsza na świecie opozycja. Za tok musimy ją wyeliminować i dalej budować Polskę.
Przypominam, że lotnisko to obiekt użyteczności publicznej. Nie musi zarabiać i przynosić zysków. Ma służyć ludziom w komunikacji.
czyli idąc tym tokiem rozumowania: wszystko co „państwowe” może przynosić ogromne straty?! rozumowanie rodem z głębokiej komuny ! u nas to norma: mosir: wrotków, basen, ice mania, globus – mega straty! csk – straty ! mpk – ogromny minusie itp itd ! to są setki mln złotych rocznie! za które my płacimy! Nieudolne zarządzanie i ludzie nie mający pojęcia o tym jak robić ” biznes” na tych obiektach. Dług Lublina to już prawie 2 mld zł! No ale tak to jest jak się szasta nie swoją kasą! Masz biznes prywatny który nie przynosi zysków to bankrutujesz! i nikt ci kasy nie daje !
Lepiej niech za dystrybucję węgla się nie biorą, bo też zrobią to nieudolnie.
Otwórz prywatne lotnisko i rób biznes, nikt Ci nie zabrania.
Potwierdzam. Cebularzom nic nie pasuje. Jest lotnisko, źle nie byłoby lotniska też źle, bo trzebaby było jechać do Warszawy. Sami nie wiedzą czego chcą. Takim to i słoń ? by nie dogodził.
Gdzie peło tam długi i szambo.
Za PIS za to, tak dużo pieniędzy że stają się G warte.