Lubelscy rowerzyści rozpoczną sezon. Pożegnają zimę topiąc Marzannę
20:54 18-03-2025 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl
Lubelscy rowerzyści kontynuują tradycję rozpoczynania sezonu wraz z nadejściem kalendarzowej wiosny. Wydarzenie to organizowane jest od wielu już lat, z kilkuletnią przerwą spowodowaną pandemią Covid i wynikającymi z niej ograniczeniami. Dlatego też cykliści po raz kolejny zbiorą się aby przegonić zimę i powitać upragnioną wiosnę.
Całość rozpocznie się w sobotę o godz. 10.30 na Moście Kultury przy ul. Zamojskiej. Następnie uczestnicy wyruszą na teren BikePark Lublin przy ul. Janowskiej 74. Tam przeprowadzony zostanie konkurs z atrakcyjnymi nagrodami na najciekawsze kukły. Oczywiście oceniane będą tylko te, przygotowane z materiałów biodegradowalnych i przywiezione na dwóch kółkach na Most Kultury.
Organizatorzy, czyli Stowarzyszenie Rowerowy Lublin i Fundacja Rozwoju Sportu w Lublinie w szczególności zapraszają rodziców ze swoimi pociechami. Zaplanowano również wspólne ognisko z pieczeniem kiełbasek. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.
oby nie przybywało za dużo , mam dość nieprzestrzegania przepisów , większość bez świateł po zmroku po PDP i chodnikach , ułamkowy procent na bani a większościowy procent ma daleko przepisy ….
Dokładnie. Powinno się zabierać prawo jazdy za jazdę rowerem po chodniku. Skoro ktoś uważa, że chodnik mu do jazdy wystarcza, to prawo jazdy mu nie potrzebne.
A może jakieś szkolenie jak zachować się na ulicy i nauka zasad ruchu drogowego .
Nikt od nich tego nie wymaga więc po co mają się szkolić? Kierowcy mają coraz więcej obowiązków, wysokość mandatów już przekroczyła poziom Europy zachodniej, piesi muszą uważać żeby ich nikt nie rozjechał na chodniku, tylko hulajnogi i rowery mają spokój.
Co po wysokości mandatów, skoro nie ma komu ich wystawiać? To tak samo jak ze zwiększaniem kar więzienia za niektóre przestępstwa. Niby grozi więcej, ale kara i tak jest w zawieszeniu.
Garść informacji dla rowerzystów którzy właśnie rozpoczynają sezon, jakby im się zapomniało po zimie:
Znak STOP związany jest z metalurgią, łączeniem metali i nie dotyczy rowerzystów. światło czerwone na sygnalizatorze dotyczy samochodziarzy. Możemy się rozglądnąć i jechać. Po zmroku nie warto włączać w rowerze świateł, zwykle oświetleniem są latarnie. Można też włączyć latarkę w telefonie. Przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów to to samo z tym że na przejście dla pieszych należy wjechać odpowiednio szybko by zdążyć przed samochodami. Nie wolno zsiadać z roweru i go przeprowadzać – kto tak robi ten jest słabym niewolnikiem systemu. Ścieżki dla rowerów są dla kobiet z dziećmi i są nierówne, gdy do wyboru mamy szosę korzystajmy. Najlepsze do jazdy są drogi ekspresowe i autostrady, korzystamy jak trzeba. Jazda po chodniku a szczególnie zatłoczonym jest istotna, możemy w ten sposób ćwiczyć koordynację i współpracę ze swoim rowerem jadąc slalomem. Drogi jednokierunkowe dotyczą samochodów nie nas. Ogólnie przepisy też. Gdy nas zatrzyma policja mówimy pytamy ich kiedy w końcu zaczną łapać bandytów samochodziarzy. Używanie telefonu podczas jazdy, szczególnie podczas przejazdu przez przejazdy dla rowerów i przejścia dla pieszych to nie tylko obowiązek ale i przyjemność. To tyle, szerokości, powodzenia w blokowaniu dróg.
Ale sią rozpisałeś. Dorzuciłbyś jeszcze filmik, jak Ty się poruszasz rowerem po mieście.
Najlepszy ten rowerzysta na ekspresówce. Takich przypadków zdarza się oczywiście dziesiątki codziennie, a o tym jednym przypadku z wczoraj będziemy czytać przez następne 10 lat, a nawet dłużej.
O tym, że jest to zdarzenie wyjątkowo wyjątkowe świadczy nawet sam fakt, że o tym napisano. I to na wielu ogólnopolskich portalach.
Jeżeli ktoś przejedzie na czerwonym to artykuły o tym nie powstają.
Ostatnio dla jednego z nich sezon już się zakończył… Oby nie było następnych…
Z ciekawostek warto dodać, że zakończył się, z winy tego co znał przepisy, miał prawo jazdy, OC, gaśnicę, itp.
Czepcie się pijaków za kierownicą i tych co rozjeżdżają Ludzi na oznakowanych ( Tych z sygnalizacją też) przejściach dla pieszych!
Codziennie dziesiątki nowych kalek i trupów na polskich drogach. W 95% spowodowane przez samochodzistów, a na forum 95% hejtu nakierowane na pieszych i rowerzystów.
zamiast zaśmiecać rzekę, lepiej przeprowadzić akcję edukacyjną wśród młodzieży podstawówek na temat szkodliwego wpływu tzw wiary w kościół katolicki i nieomylność wóca jafrostawa na życie puciowe człowieka
Wszystkie powyższe komentarze można skomentować jednym:
Niedobrze, głupi rowerzyści, bez prawa jazdy ryzykując własnym zdrowiem i życiem jadąc rowerem łamią przepisy, za to gdy wsiadają w swoje samochody stają się idealnymi, odpowiedzialnymi kierowcami i wzorem do naśladowania.
Przecież to są te same osoby. Jeżeli ktoś jest chamem w samochodzie, to będzie chamem na rowerze. A jeżeli ktoś jest chamem na rowerze, to będzie jeszcze większym chamem za kierownicą samochodu.
Kiedyś Rowerowy Lublin to była fajna jazda, dopóki KermitOZ trzymał rękę na pulsie.
Tylko żeby ciebie Franiu nie utopiły przez pomyłkę! Może tym razem włóż spodnie, a nie maminą sukienkę!