Kradzione tablice rejestracyjne i papierosy bez akcyzy w aucie 39-latka
10:34 07-07-2017
W czwartek rano policjanci z Krasnegostawu otrzymali zgłoszenie, że drogą krajową nr 17 jedzie kierowca, który może być nietrzeźwy. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca skody najeżdżał na słupki rozdzielające pasy jezdni.
– W miejscowości Łopiennik Podleśny mundurowi zauważyli opisany pojazd, który posiadał uszkodzenia przedniego zderzaka. Kierujący 39-letni mieszkaniec Warszawy, został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – okazało się, że był trzeźwy – informuje podkom. Piotr Wasilewski z krasnostawskiej Policji.
Podczas kontroli auta policjanci natknęli się na worki wypełnione papierosami bez polskich znaków akcyzy.
– Łącznie w samochodzie mężczyzny policjanci odnaleźli 3100 paczek wyrobów tytoniowych. Wstępne obliczenia wskazują, że gdyby przewożone papierosy trafiły na rynek, to straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconych należności wyniosłyby ponad 52 tys. zł. Ponadto w trakcie przeszukania okazało się, że w samochodzie 39-latka znajdują się tablice rejestracyjne od innego pojazdu, które zostały skradzione na terenie Warszawy – dodaje podkom. Piotr Wasilewski.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
2017-07-07 10:09:59
(fot. Policja Krasnystaw)
Kogoś trzeba wystawić by ktoś mógł przejechać. Standardowy numer, żaden przypadek.
52000 zł podzielone przez 3100 paczek dałoby 16,77 zł za pojedynczą akcyzę. Coś policjanci liczyć nie umieją lub jest błąd w artykule, bo nie wierzę, że tyle akcyza kosztuje jak fajku w sklepie kosztują 14 zł.