Hrebenne: Nielegalne papierosy i bursztyn na granicy
17:45 06-05-2015
We wtorek na przejściu granicznym w Hrebennem funkcjonariusze Izby celnej zatrzymali do szczegółowej kontroli auto marki Seat. Intuicja nie zawiodła mundurowych. Z drzwi auta oraz przerobionej podłogi, bagażnika, tylnej belki i zbiornika paliwa celnicy wydobyli 3 tys. paczek papierosów z zagranicznymi znakami akcyzy. Do własności kontrabandy przyznał się siedzący za kierownicą pojazdu 25-letni obywatel Ukrainy.
Mężczyzna odmówił jednak składania dodatkowych wyjaśnień. Winny próby przemytu 25-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego, natomiast warte ponad 38 tys. zł nielegalne papierosy trafiły do magazynu urzędu celnego zaś auto zostało zatrzymane jako dowód w toczącym się postępowaniu.
Tego samego dnia na przejściu w Hrebennem celnicy ujawnili próbę przemytu bursztynku. Jantar o wartości 21 tys. złotych ukryty był w drzwiach audi.
– 23-latek przyznał się do próby przemytu, skorzystał jednak z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Pomysł na przemyt będzie słono kosztował obywatela Ukrainy – nie dość, że mężczyzna stracił cenne kamienie, to grozi mu też wysoka grzywna. Na poczet kary funkcjonariusze zajęli 1,6 tys. zł – informuje podkom. Marzena Siemieniuk rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Urząd Celny w Zamościu.
2015-05-06 17:32:37
(fot. Izba Celna)
jakby stracili pojazd, to by nie mieli czym przemycać…
Jeżeli autko jest przerobione na potrzeby przemytu to celnicy rekwirują, jak sąd wyda wyrok to co jakiś czas można kupić rozkręcone, wybrakowane na licytacji, chyba że sąd nakaże zwrot bo może i tak.