Dziś wieczorem zawyją syreny. To hołd dla strażaka, który zginął podczas akcji
15:02 02-11-2023
fot. archiwum
W czwartek w jednostkach Państwowej Straży Pożarnej i remizach Ochotniczej Straży Pożarnej w całym kraju uruchomione zostaną syreny. W ten sposób oddanie zostanie hołd sek. Bartoszowi Błyskale z Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku, który stracił życie w trakcie prowadzonych działań.
Wczoraj 27-letni strażak uczestniczył w akcji poszukiwawczej Grzegorza Borysa, który jest podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna. Przeszukiwano wówczas jeden ze zbiorników wodnych w Gdyni. W pewnym momencie doszło do wypadku nurkowego. Nieprzytomnego strażaka przetransportowano do szpitala. Pomimo starań lekarzy, jego życia nie udało się uratować.
Strażacy o godzinie 18:00 wyjadą swoimi pojazdami przed budynki jednostek. Następnie uruchomią sygnały świetlne i dźwiękowe.
Escape roomy sprawdzone?
Już w nich jest bezpiecznie?
To teraz czekamy na tragiczny pożar w innych obiektach. Może taki w budynku wielorodzinnym, do którego nie dało się dojechać straży pożarne, bo drogi pożarowe były zastawione.
Bez przesady.
Spie****aj.
… śmierć to tragedia, smutne … ale na drogach całej Polski rocznie ginie 27 razy więcej kierowców zawodowych niż funkcjonariuszy wszystkich służb mundurowych razem wziętych, a gdzie jeszcze budowlańcy, rolnicy itd. … im nie należy się hołd ? czy może są gorszym sortem ludzi ?
Dokładnie. Poza tym „składanie hołdu” pod postacią wywoływania kilkuminutowego chaosu w całym kraju, to także znaczna przesada. Hołd można złożyć w inny normalniejszy sposób, a nie wprowadzając panikę u ludzi włączeniem wszystkich strażackich „bomb” naraz.
Mają taki zwyczaj, buduje to ich solidarność i poczucie więzi. Zauważ, że zakres tej „paniki” jest ograniczony, do okolicy remizy.To nie syreny alarmowe, które np. kazał pisowski karakan uruchomić w całym kraju z jakiejś wydumanej okazji.
Dokładnie sto procent racji… Tu szopka bo strażak zginął ale jak umrze kierowca co też był w pracy albo ktoś inny to tego nie ma
Ale nikt tobie głąbie i innym głąbom mającym z tym problem nie zabrania aby codziennie uczcić codziennie kierowców, którzy danego dnia zginęli na drogach.
Nie robisz tego bo tak szczerze mówiąc masz to głęboko w d***e.
Ale nagle twój stan debili**u uaktywnia się, gdy inni chcą w jakiś sposób uczcić pamięć tych, którzy często narażają swoje zdrowie i życie aby aby ratować między inny takich d****i jak ty.
… minuta ciszy byłaby bardziej wymowna
ten strażak zginął przez nieudolność milicji. Tyle poszukiwań a jeszcze tego marynarza nie znaleźli. Ale ta sprawa nie jest tak prosta jak łamanie rąk dziewczynom na strajku kobiet lub pilnowanie domu gnoma żoliborskiego
Oczywiście Ty i Franio, musieliście sięgnąć dna!
Jak zginie rolnik w trakcie pracy cichutko żadnych artykułów żadnego wycia syren jakby facet nie istniał jak zginie jakiś mundurowy od razu wrzawy na całego a czy rolnik wykonujący gorsza robotę niż mundurowy to jakiś gorszy
Skoro tego nie rozumiesz to twój problem i twojej logiki.
To pokazuje ich solidarność? Kto broni innym grupom zawodowym robienia tego samego?
Zanim go złapią, żywego lub martwego, to pewnie jeszcze paru poszukiwaczy zginie.
Syrenami zagłuszają strach, że ich też może to spotkać, taka to praca.
Już bracia i siostry się nie boją?