Dachowali dacią, nikt nie przyznał się do kierowania. Obywatele Ukrainy byli nietrzeźwi
13:08 16-09-2019
W niedzielę po godzinie 18 policjanci z Włodawy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Siedliszczu. Jak się okazało na miejscu, dachował tam pojazd osobowy marki Dacia.
Policjanci zastali obok rozbitego pojazdu dwóch obywateli Ukrainy, obaj mężczyźni byli pod wyraźnym działaniem alkoholu. Samochód, którym jechali nie miał ważnych badań technicznych i od kilku miesięcy miał zatrzymany dowód rejestracyjny.
33-latek i 28-latek nie odnieśli obrażeń ciała, a także zapewniali, że żaden z nich nie kierował pojazdem. Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu zostaną przeprowadzone z nimi dalsze czynności procesowe. Policjanci będą ustalać, który z mężczyzn prowadził pojazd. Zgodnie z kodeksem karnym za ten czyn grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Kierujący odpowie też za popełnione wykroczenia.
(fot. Policja Włodawa)
Szczescie w nieszczesciu ze rozbili sie w Polsce, bo nasze sądy są poblażliwe wobec jazdy po pijaku. W Niemczech czy Czechach mieliby przerabane.
Bardzo szybko by się więzienia zapełnimy (choć już są przepełnione). Za wypadki śmiertelne nie idzie się siedzieć, a chciałbyś wsadzać za spowodowanie kolizji?