Audi zderzyło się motocyklem, jednoślad wpadł w dziecko. Dwie osoby w szpitalu
09:52 01-08-2018
Policjanci ustalili już okoliczności wtorkowego wypadku, do którego doszło przed godziną 18 na al. Lotników Polskich w Świdniku. Jak już informowaliśmy, na wysokości stacji paliw, na skrzyżowaniu z ul. Spadochroniarzy zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy oraz motocykl.
Z poczynionych na miejscu ustaleń wynika, że kierujący audi mężczyzna wyjeżdżał od strony ul. Spadochroniarzy i wykonywał manewr skrętu w lewo, w kierunku Lublina. Wymusił jednak pierwszeństwo przejazdu na jadącym al. Lotników Polskich motocykliście. Tym samym doprowadził do zderzenia obu pojazdów.
W wyniku wypadku motocykl uderzył w znaki drogowe a następnie w oczekującego przed przejściem dla pieszych 12-latka. Chłopiec oraz motocyklista zostali przetransportowani do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
(fot. nadesłane – Paweł)
2018-08-01 09:46:49
No i uważaj tu człowieku !!!
Żebyś nie wiem jak wyrapiał gały to i tak cię skasują, nawet jak Bogu ducha winien, czekasz na właściwe światło.
Jednak zarówno samochody jak i motocykle są wszędzie.
Tylko po cholerę im lusterka ???
Czy tam są światła?
W tamtym miejscu nie ma żadnych swiatel
Tu kierowca audi wykazał brak cierpliwości w czekaniu na większą lukę, ale doczekać się bezpiecznej luki? Dlaczego kierowcy nie przepuścili czekającego dziecka, przecież to obliguje do zachowania ostrożności!
My name is Luka…….. Pozdro Młody.
Bezpieczna Luka chociaż, czy jakas inna? ???
Bezpieczne luki, to zamknięte luki. Otwarte tylko do załadunku.
Tam stało 3 chłopaczków, cierpliwie czekając aż będą mogli przejść przez przejście. Dzięki Bogu nie doszło do tragedii bo taki motor mógł ich zmieść z powierzchni ziemi.
Gdyby jechał ciężarówka to nie wpadł by w chłopczyka który prawidłowo chcial przejśc przez PdP. Motocykliści to jednak taka sama kasta co Ci wstretni obrzydliwi kierowcy samochodów.
50km nie jechał. Szlifierki Są wszędzie szkoda dziecka za przez baranów
Audi A3 – ulubiony samochód patologii drogowej. Tanie to jak Daewoo, że nawet patola stać, ale już ma znaczek Audi i można podbudować swoje ego – jeżdżę Audi, to brzmi dumnie 😆
To A3 i A4 pierwszych generacji to takie polonezy dzisiejszych czasów.
Jechal 300 km/h nie widzialem ale slyszalem. Stalem w tym momencie przed lotniskiem:)
no i co bucefały – kolejny raz wina tego w puszcze. Biadolicie, biadolicie o tych niby szybkościach co je swoimi radarami w gałach mierzycie a wychodzi jak zwykle – ten w puszcze wymusza pierwszeństwo.
Jak czytam takiego wiejskiego buca to mam ochotę nie patrzeć w lusterka. Powstrzymuje mnie jedynie, że jak przyglebi, to mi w mieście słomy z butów narozrzuca.