16-latek na quadzie uderzył w barierę energochłonną. Nastoletnia pasażerka doznała obrażeń ciała (zdjęcia)
11:04 23-06-2021
Do wypadku doszło we wtorek w miejscowości Brody Małe w powiecie zamojskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem quada i dwójki młodych osób.
Na miejscu policjanci ustalili wstępnie, że 16-latek z gminy Szczebrzeszyn jechał quadem od strony Żurawnicy w kierunku Kawęczyna. Nagle stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w barierkę ochronną. Przewożona przez 16-latka o rok starsza koleżanka wypadła poza barierkę. Oboje zostali przewiezieni do szpitala.
Po badaniach okazało się, że 16-latek doznał niegroźnych potłuczeń, zaś dla jego pasażerki przejażdżka quadem zakończyła się poważniejszymi obrażeniami.
Przyczyną zdarzenia mała być blokada kół czterokołowca. 16-latek nie posiadał uprawnień do poruszania się tego typu pojazdami. Ponadto quad nie był zarejestrowany w kraju i nie posiadał wymaganego ubezpieczenia. Mundurowi ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
(fot. Policja Zamość)
Żurawica jest w podkarpackim , a tu u Nas koło Zwierzyńca nad Wieprzem jest Zurawnica
Przecież teraz to połowa ludzi jest głupkowatych.
Dziecko nie posiadało uprawnień do poruszania się tego typu pojazdami, a dobra (rzekomo dobra) Bozia pstryknęła Przenajświętszym Palcem i upomniała, że następnym razem może nie być tak miło.
A kim jest „Bozia”? Nie ma nikogo takiego. Ksiądz widzę niczego nie nauczył jeśli ludzie nie wiedzą nawet o czym mówią…
A gdzie byli rodzice w tym czasie? Ktoś musiał udostępnić pojazd, bo nie wierzę że od komunii go ma.
Jak widać, mimo dobrych chęci, rodzice w komplecie wraz quadem nie kupili mu rozumku i prawa jazdy. Teraz zapłacą za wszystko z 500 plusów.
Rodzice też bez rozumu skoro pojazd nieubezpieczony.
Jak mieli ubezpieczyc jesli quad nie byl zarejestrowany, a na dodatek w Polsce jest takie cos ze nie da sie zarejestrowac quadow. Jesli byl zarejestrowany zagranicą to wtedy mozna przerejestrowac normalnie jesli nie byl to nie mozna zarejestrowac.
Zeby tylko nieubezpieczony, bez tablic rejestracyjnych czyli bez prawa poruszania się po drogach publicznych. Ale na wiochach tak się jeżdzi i jeździłby dalej gdyby nie wypadek, bo POLICJI BRAK i na drogach dzicz się szaleje bezkarnie.
Tatuś nie widzi w tym problemu skoro pojazd niezarejestrowany i nieubezpieczony. Przecież to panie zabawka jest dla dużych dzieci a nie pojazd.
Tatuś nieznany mamusia latała po galeriach za młodu i odlozyla
To się POpisAl przed panienka???
Ludzie przecież 16 latek sobie do sklepu nie poszedł i nie kupił takiego cuda, czy jego rodzice oprócz trocin mają coś jeszcze w głowie? Sam jestem rodzicem i widzę jak u nas przedszkolaki śmigają quadami elektrycznymi, 70 kg wagi, 30 km/h po chodnikach i jeszcze Ci krzyczą z drogi, obok małe brzdące się boją pobiegać. A jak zwrócisz uwagę to papieroska pali i w d..ie ma bo on i jego dziecko mają prawa i jak CI się nei podoba to możesz pójść do domu. Paranoja.
Szanowny „kaczafi”, przecież też możesz wziąć kredyt, kupić swemu dziecku 70 kilowy quadzik i niech se dziecko śmiga, a Ty wraz z innymi popalisz sobie papieroska i opier…lisz takiego co ośmieli ci sie zwrócić uwagę, że nie tym końcem przypaliłeś. Co to, gorszy jesteś ???
Wiem że to prowo ale dla jasności innych, nie czepiam się że ktoś ma tylko czy to jest odpowiedni wiek na opanowanie takich zabawek w przestrzeni publicznej przeznaczonej dla pieszych. Tak samo 16-latek, pewnie mógłby jeździć quadem o odpowiedniej pojemności, po zrobieniu uprawnień i ubezpieczeniu pojazdu. Bądźmy odpowiedzialni za nasze dzieci, wszak one nie są w stanie w pełni przewidzieć konsekwencji swoich czynów, od tego jesteśmy my – rodzice.
A nie mozesz po prostu gówniarza zfilmowac i na policję niech sie rodzic tłumaczy z jeżdzenia po chodniku.
No nie mogę bo moje dziecko też tam się bawi, czasem wchodzi w interakcję z nimi. Nie chcę żeby moja relacja z kmiotami tymi, bo inaczej tego nazwać nie mogę, rzutowała na relacje dzieci. Bo to co się dzieje nie jest winą dzieci tylko niedoje….ch rodziców. Uważam że powinno się pogadać normalnie, nie wiem niech jeździ wolniej albo jak jest mniej dzieci itp. Jakbym był upośledzony to bym kupił dziecku spalinówkę i kazał jeździć i nie patrzyć na tych karzełków na elektrykach no ale gdzieś tam resztki mózgu zostały. Nie dogadasz się z kimś kto po prostu ma to gdzieś bo mu to nie przeszkadza. Tak jak z palaczami, im nie przeszkadzają walające się kiepki, skończy palić, pstryk bibułkę na bok i z bańki.
Niech spoczywa w pokoju.Amen.
Kład demydż.
mundra rodzinka cala