Nie żyje rowerzysta potrącony przez ciężarówkę
09:41 08-08-2017
W poniedziałek po godzinie 13 dyżurny krasnostawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zderzeniu pojazdu ciężarowego z rowerzystą w miejscowości Żółkiewka.
– Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że 61-letni mieszkaniec gminy Żółkiewka, jadąc samochodem ciężarowym marki Star potrącił rowerzystę. Załoga karetki pogotowia zabrała cyklistę do szpitala. Pomimo prowadzonej akcji ratowniczej, życia mężczyzny nie udało się uratować – informuje podkom. Piotr Wasilewski z krasnostawskiej Policji.
Ofiara to 82-letni mieszkaniec gminy Żółkiewka. Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Mundurowi wraz z prokuratorem wyjaśniają przyczyny oraz wszystkie okoliczności zdarzenia.
2017-08-08 09:35:02
(fot. Policja Krasnystaw)
Pewnie wyprzedzanie na gazetę.
Na zdjęciu widać przejście dla pieszych i rower leżący na samym środku jezdni… obstawiałbym raczej przejazd rowerem przez przejście dla pieszych.
Wjechal rowerem na przejscie. Koniec tematu. Starzy ludzie w ogole sie nie rozgladaja wlaczajac sie do ruchu,wyjezdzajac z podporzadkowanej. Zachowuja sie jakby mieli swoj korytarz dla rowerzystow. obserwuje to na codzien.
A młodzi to niby zwracają uwagę? Nieraz widać rodzinki zapierniczajce po przejściu linia zatrzymania nie jest przejazdem dla cyklistówt
Rowerzysta mający pod opieką dziecko do lat 10 (również na rowerze) może przejeżdżać po przejściu, bo on jak i dziecko traktowani są jako piesi.
A w jakiej encyklopedii to wuvzytałeś? Jak dziecko dorośnie to będxie uznaeał to za normę bo tal nauczył go tatuś
w Ustawie: Prawo o Ruchu Drogowym
definicja pieszego – osoba znajdująca się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;”
Więc zanim potrącisz człowieka na rowerze przejeżdżającego (w Twoim mniemaniu nieprawidłowo) o przejściu dla pieszych – upewnij się, czy ma powyżej 10 lat
Jak dziecko dorośnie, najważniejsze, żeby nie miało takiego podejścia do innych uczestników ruchu drogowego jak Ty i Tobie podobni.
Zauważacie drzazgę (rowerzyści na przejściach dla pieszych, jazda lewym pasem – oba wystepki to wykroczenia/), a nie zauważacie innych sto razy bardziej niebezpiecznych i powszechnie występujących nieprawidłowych zachowań w ruchu drogowym.
A ja nie raz widziałem, że kierowcy nie zatrzymują się przed zieloną strzałką. Codziennie obserwuję też trzymanie telefonu przy uchu podczas kierowania oraz nieprawidłowe parkowanie na chodnikach. Coraz rzadziej, ale nadal da się zauważyć omijanie/wyprzedzanie na przejściach dla pieszych.
Czemu czepiłeś się akurat rowerzystów? Jeżdżą oni po chodnikach i przejściach dla pieszych nie po żeby zrobić na złość kierowcom – lecz dlatego, bo boją się jeździć jezdnią wśród kierowców idiotów.
Przejeżdżanie rowerem po przejściu (z pewnymi wyjątkami) jest oczywiście zabronione, ale jeżeli rowerzysta porusza się powoli (z prędkością pieszego) to jest równie groźne jak inne niezwykle niebezpieczne i najbardziej istotne wykroczenie jakim jest jazda lewym pasem w mieście.
Piesi boja sie chodzic chodnikiem bo jezdza idioci rowerzysci
Owszem. Ale dlaczego rowerzyści jeżdżą po chodnikach?
Po stokroć wolę, żeby idiota jeździł rowerem niż samochodem, ale jest niestety odwrotnie.
A rowerzyści jeżdżą chodnikami, bo ulicami jeżdżą kierowcy idioci do kwadratu i koło się zamyka. Im mniej takich jak ty na jezdni, tym lepiej dla ogółu. Wiem, ze to jest smutne, ale taka prawda.
Kierowca nie miał gaśnicy. Winny kierowca. Koniec tematu. Z samego faktu przejeżdżania po przejściu rowerem nie wynika jednoznacznie, że to wina rowerzysty.
Za to, że rowerzysta przejeżdża po przejściu należy się mandat rowerzyście – ale czy rowerzysta jest winny wypadku to zupełnie inna kwestia. Tak może być, ale nie musi.
O kur… !ale logika! Czyli jak wjade samochodem na stopie i zderze sie z drugim samochodem,to dla mnie mandat za przejechanie stopu,a winne…powietrze?
Za te samoróbki na zderzaku powinien beknąć, nie powinno nic wystawać z za zderzaka a tu jakieś zaczepy chyba do pługa na wciągarkę, normalnie jak na choince.
co nie zmienia faktu, że winny jest rowerzysta.. A i bez tej choinki wiele by mu nie pomogło.
Rowerzyści za nic maja przepisy i tak to się często kończy … tylko kto zapłaci za uszkodzenia samochodu?
Następna mądrość z wzięta z odbytu. W większości kolizji/wypadków pomiędzy kierujący-rowerzysta, sprawcą na ogół jest kierujący. W tym przypadku było prawdopodobnie inaczej, ale to nie jest reguła.
niech żyje Euro 0, zero hamulców, wspomagania i czystego powietrza
rower zawsze ma pierszeństwo efekty własnie zbieramy brawo wy , jednego peadalisty mniej z bocznej drogi wyjeżdżają nawet nie upewniając się czy coś jedzie kiedyś gość wjechał w TIRA facet nawet o tym nie wiedział
a skręt w lewo bez upewnienia się czy coś z tyłu nie jedzie to też norma , jazada bez swiateł …. itd
może w końcu zacząć ich karać jak pełnoprawnych uczestników ruchu drogowego
No i po co pisać durne komentarze jak nie ma się pojęcia co się stało? Star jechał za rowerzysta i dziadek skręcił w lewo, najprawdopodobniej bez sygnalizowania zamiaru skrętu.