Zobaczył zdjęcia z wypadku rowerzysty, rozpoznał swój skradziony rower (zdjęcia)
09:23 13-06-2019
Do kradzieży roweru doszło w miniony piątek w Lublinie przy ul. Pocztowej. Na policję zgłosił się mężczyzna, który przeglądając nasz portal zauważył swój rower na zdjęciu. Informacja dotyczyła wypadku na ul. Dolna Panny Marii.
Jak wstępnie ustalono, 72-letni rowerzysta jechał chodnikiem w stronę ul. Zamojskiej. Nie zauważył znajdujących się przed nim schodów, w wyniku czego zjechał po nich i upadł na chodnik. Z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Właściciel roweru rozpoznał swój jednoślad pomimo, że miał on już pousuwane napisy. Zostało jednak charakterystyczne siodełko, które właściciel niedawno wymieniał. Policjanci zabezpieczyli rower. Pojechali też do poturbowanego w wypadku mężczyzny, który pozostał w szpitalu. 72-latek, z pokrzywdzonego w wypadku, stał się także osobą podejrzaną o kradzież.
(fot. lublin112.pl)
Karma wraca.
i na złodzieju czapka gore… coś w tym jest…
Szanowna Redakcjo – literówka – „posuwane napisy” 😉
oj 😉
już dzięki !
nie ma sprawy 😉
Ech TY. Tak było weselej 😉
Jednak karma wraca…
Normalnie kwintesencja rowerzysty jeżdżącego w tym mieście.
Oczywiście napiszesz to samo odnośnie kierowców pod artykułem o pijanym kierowy, który bez prawa jazdy, OC, ale z zakazem ucieka z miejsca wypadku nie udzielając pomocy ofiarom.
W tym co napisałeś można się zgodzić tylko z jednym. Że ludzie w Lublinie jeżdżą rowerami po chodnikach. Nie używam słowa rowerzysta, bo nie pasuje mi ono do ludzi kręcących się po chodniku pomiędzy pieszymi.
Dopisz jeszcze, że nigdy na rowerze nie jeździłeś (ani nikt z twojej rodziny, twoich znajomych), bo w przeciwnym razie obrażasz siebie oraz te osoby.
Natychmiast masz iść i przeprosić: dziecko, kolegę, ojca itp.
Co ma wisieć nie utonie tzn. siedzieć 🙂
No to wnuczek sprawił dziadziowi prezent.
Też mi się tak wydaje. Kto jeździ na ukradzionym rowerze? Daj pan stówkę i śmigasz.
Nie podejrzewałbym 70-letniego dziadka, że ukradł rower i w tym wieku poczuł pasję do kolarstwa.
Niedawno był artykuł o złodziejce z Kraśnika, która mogłaby być matką tego 70-latka. Złodziejem można być w każdym wieku.
Ten też cygan?
Poprawcie ostatnie zdanie.
Kradzione nie tuczy.
cyt.:Zostało jednak charakterystyczne siodełko, które właściciel niedawno wymieniał. Takich siodełek jest pełno w każdym sklepie.Nie wstawiam sie za złodziejem ( jeśli sie mu to udowodni ) ale za naszą a właściwie mediów mentalnością dlaczego od razu bierzecie za pewnik że gościu rozpoznał swój rower ? I na jakiej podstawie oceniacie że poszkodowany stał się złodziejem, a sorry „podejrzaną” co w naszym społeczeństwie znaczy prawie to samo ? A może najpierw poczekajcie na rozwój wypadków zamiast podgrzewać i tak już gorącą atmosferę.
Dopierdzielić staremu dziadkowi aby zdychał do końca swoich dni z braku kasy na egzystencję…
Wartość roweru nie przekracza kwoty granicznej dla przestępstwa, więc złodziej roweru popełnił tylko wykroczenie. Mandat będzie niewiele większy niż wartość roweru.
Kierujący rowerem dziadek stał się (tak podejrzewam) nieświadomym paserem i raczej uniknie konsekwencji za to.
@franio szczytuje.Klawiaturę wytarłeś?Klawisze ci się posklejają.
Tobie z emocji, skleiły się zdania 😉