Znęcał się fizycznie, psychicznie oraz ekonomicznie nad swoją żoną
13:19 13-10-2023
fot. Policja Włodawa
Dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze, w trakcie której mąż kierował groźby karalne pozbawienia życia przy użyciu noża wobec swojej żony.
– Na miejscu policjanci zastali zgłaszającą oraz jej 68-letniego męża, który wcześniej wszczął awanturę, zwyzywał zgłaszającą i dodatkowo trzymanym w ręce nożem groził jej zabójstwem. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu. W toku dalszych czynności policjanci prowadzący czynności ustalili, że w sierpniu 2023 roku mężczyzna również był zatrzymany do znęcania się nad swoją żoną – informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej Policji.
Do aktów agresji dochodziło od marca do sierpnia bieżącego roku, kiedy to mężczyzna znajdował się pod działaniem alkoholu. Wtedy Prokurator Prokuratury Rejonowej we Włodawie zastosował wobec mieszkańca gminy Włodawa dozór policyjny połączony z zakazem zbliżania się zarówno do miejsca zamieszkania 65-latki jak i niej samej.
– Niestety, agresor nie wyciągnął wniosków z danej mu szansy i niestosował się do wydanych postanowień. Dodatkowo we wtorek z nożem w ręce groził swojej żonie pozbawieniem życia. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na wystąpienie z wnioskiem do prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania – dodaje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa.
Wczoraj, decyzją włodawskiego sądu 68-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
stary dziad, niechby zgnił w pierdlu
przecież wiadomo, że znęcał się nie od kilku miesięcy, tylko całe „wspólne” życie
Od czasu kiedy przejmowanie mieszkań od „oprawców” stało się łatwe, liczba artykułów o tychże „oprawcach” znacznie wzrosła.
Do tego jeszcze znęcał się „ekonomicznie”, ciekawe pojęcie. Niedługo kiedy nie będziesz chciał gadać z babą to będzie przemoc „bierna”.
Wyborcy PiS mówią w takich sytuacjach że „baba zapewne ogólnie męcząca była”.
Znowu patologia i znowu się znęcają… A podobno tam najwięcej małżeństw zawierają.
Szkoda, że problemy małżeńskie są prane na zewnątrz. Wystarczy trochę pokory i modlitwa, ewentualnie przy parafii na pewno jest ktoś, kto pomoże takie sprawy załatwić po cichu. Dbajmy o wizerunek Polski i Polaków.
Ciekawe dlaczego prokuratura i policja w Opolu lubelskim tak nie działa? Mam nagrania jak były mąż mi groził śmiercią. Od kilku lat znęca się nade mną psychicznie i ekonomicznie. Jest alkoholikiem. Dochodzi też demoralizacja małoletnich. Ostatnio mnie uderzył. Wezwałam policję to oświadczyli że to mi założą niebieską kartę i nie liczyło się dla policjantów że ja byłam trzeźwa a on ponad 3 promile alkoholu. Śmiech na sali. Zareagują dopiero wtedy gdy stanie się tragedia.