Zima nie odpuszcza: Policjanci ratują pijanych od śmierci

Poprzedniej nocy funkcjonariusze policji z Hrubieszowa uratowali życie aż trzem osobom, które zamroczone alkoholem spały na śniegu.

Kiedy funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie wyjeżdżali na nocny patrol z pewnością nie spodziewali się, że uratują życie aż trzem osobom. Podczas wyjątkowo mroźnej nocy, gdyż temperatura spadła do –13 stopni poniżej zera patrolowali teren gminy Werbkowice. Przejeżdżając przez miejscowość Turkowice w pewnym momencie zauważyli leżącego na poboczu mężczyznę. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że ów mężczyzna jest tak pijany, że nie potrafi samodzielnie utrzymać się na nogach. Jako że znaleziony w śniegu 60 latek nie wymaga interwencji lekarskiej zadecydowano o odwiezieniu go do miejsca zamieszkania i przekazaniu pod opiekę rodzinie.

Kiedy policjanci zakończyli tą interwencję i przystąpili do dalszego patrolu, to po niedługim czasie znów zauważyli nietrzeźwego mężczyznę. – Około godziny 22 przy krawędzi jednej z ulic patrol dostrzegł siedzącego mężczyznę. 30-letni mieszkaniec Werbkowic również był pod znacznym działaniem alkoholu co powodowało że nie był w stanie dojść do swojego domu. Dyżurny zadecydował o odwiezieniu mężczyzny na nocleg do Stowarzyszenia Przeciwdziałania Patologiom Społecznym w Hrubieszowie- wyjaśnia mł. asp. Anna Kamola z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Tymczasem zaraz po północy do dyżurnego hrubieszowskiej policji zadzwonił nieznany mężczyzna informując że przy jednym z hrubieszowskich lokali leży na śniegu człowiek. Po przyjeździe patrolu na miejsce okazało się, że 19-letni mieszkaniec Hrubieszowa jest pod tak znacznym działaniem alkoholu, że niezbędna w tym wypadku jest pomoc medyczna. Dlatego też został przez pogotowie ratunkowe odwieziony do szpitala.

W tych trzech przypadkach, gdyby nie interwencja policjantów i pomoc udzielona tym mężczyznom, to kilka nocnych godzin spędzonych przez nich na mrozie mogłoby się zakończyć tragicznie.