Zderzenie trzech pojazdów, w tym trolejbusu, na rondzie przy zamku
12:27 11-03-2020
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 12 na rondzie przy lubelskim Zamku. Zderzyły się tam trzy pojazdy – pojazd komunikacji miejskiej oraz dwa auta osobowe.
W chwili obecnej na miejscu pracują służby ratunkowe, występują utrudnienia z przejazdem. Jak nam przekazał nam Czytelnik, w zdarzeniu udział brał trolejbus oraz dwa auta osobowe – BMW i volkswagen.
Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
(fot. nadesłane Paweł – dziękujemy!)
Katastrofa co się dzieje na tym rondzie, od lat jak tamtędy przejeżdżam to z duszą na ramieniu a w godzinach szczytu omijam je szerokim łukiem. PS pewnie sreemwu myślał, że zdąży 😀
No ja myślę, że wystarczą umiejętności kierowcy, a nie jakieś śmieszne podejście, że lepiej nie jeździć tamtędy, bo są wypadki… Od 7 lat zawsze robiłem 15-20 tys. km. rocznie (głównie po LBN) miałem 190 koni w przednim napędzie 3 lata, 3 lata 290 koni w znienawidzonej przez Ciebie BMW teraz mam firmówkę 90 koni. NIGDY nie miałem żadnego wypadku, ani nic nie uszkodziłem w samochodzie. Nawet dziś przejeżdżałem akurat po wypadku tamtędy i jeszcze Ci coś powiem. Po 12 jechałem z Czubów na Hutniczą, pierwszy wypadek był na Rondzie Armii Krajowej/Jana Pawła II; drugi na rondzie Jana Pawła II/Nadbystrzycka; trzeci właśnie pod Tarasami Zamkowymi. Jak masz takie podejście jakie zaprezentowałeś, to lepiej omijaj to miasto, bo wszędzie są wypadki 😮
Sorki, zapomniałem jeszcze o wypadku na rondzie Wrotkowska/Diamentowa. W tym samym czasie. W tamtą stronę jechałem Wrotkowską, wracałem Krochmalną, bo widziałem tyle wypadków, że sobie myślę pewnie korki będą. Z Orkana wyjeżdżałem. Trzeba myśleć za kierownicą i przewidywać, to niczego nie będziesz musiał się bać. Tak samo do Pani (może to Pani czyta), która odbierała dziecko 10 marca (koło 16 godziny) z Przedszkola 69 na Dziewanny, aby używała mózgu jak wchodzi na ulice. Jak się jedzie do np. Dziewanny 27 są 2 pasy, zawsze prawy pas jest zawalony samochodami rodziców i ktoś kogoś musi przepuścić. Pani parę metrów od przejścia, przechodziła miedzy samochodami i nagle wtargnęła na jezdnie przed jadący samochód, z dzieckiem za rączkę i z telefonem przy uchu, nie zważając co się dookoła niej dzieje. Jakby chłopak, którego przepuszczałem w ostatniej chwili nie wyhamował, to by Pani z dzieckiem leżała w szpitalu połamana ze swojej głupoty i bezmyślności, a ja byłbym świadkiem chociaż nie mam czasu, teraz już firmówką robię dużo więcej km, ale nie pozwoliłbym, żeby on za Pani głupotę odpowiadał. Chłopak wyhamował, jakieś tam słowa wypowiadał, pewnie „pozdrowienia” dla Pani, schyla się, grzebie coś pod fotelem , mi się spieszy myślę sobie, jedź chłopie zaraz sobie pogrzebiesz spieszy mi się. Zaraz widzę, jak ten chłopak podnosi pieska i z powrotem kładzie na fotel. Malutki York na 100% bo się interesowałem tą rasą dla córki. Dzięki Pani piesek mógł zginąć, bo przy hamowaniu wyleciał do przodu i walnął o kokpit. Nie wiem co by było gorsze potracić człowieka, bo nie myśli czy wytłumaczyć córce, że pieska już nie ma, bo… bo co…? Wytłumacz dziecku… ludzie używajcie tych szarych komórek, skoro ktoś wam je dał
porozbijają nam wszystko buraki LSW w swoich dieslach
No gdzie ja posiadacz bmwiochu będe sie za trolejbusem wlókł? O nie tylko ja tak chciał się wpiernolić.
Więcej fruwajacych reklam na portalu 112, są zajefajne
jest coś takiego jak adblock – i po reklamach