Zderzenie pojazdu komunikacji miejskiej z BMW na rondzie im. Mohyły (zdjęcia)
08:24 23-01-2025 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl
W czwartek rano, po godzinie 7.00, na rondzie im. Mohyły w Lublinie doszło do zderzenia pojazdu komunikacji miejskiej z osobowym BMW. Na miejscu interweniowali pracownicy Nadzoru Ruchu MPK.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierująca autobusem kobieta wyjeżdżała z ul. Ruskiej. Doprowadziła do zderzenia z jadącym w kierunku al. Tysiąclecia BMW. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał.
Kolizję obsługuje Nadzór Ruchu MPK, w rejonie zderzenia pojazdów występują niewielkie utrudnienia z przejazdem.
fot. lublin112.pl
fot. lublin112.pl
Autobus wymusił na BMW (i to na starym E46), a nie na odwrót.
Świat się kończy!
Tramp przeją władze, a skutki widać już nawet w Lublinie
Co za d*bil 😂 i może jeszcze zupa była za słona
To nie jest kwestia lepszego, lub gorszego dnia. Jeśli masz emocjonalny problem kierowco MPK, to poproś dyspozytora o zastępstwo. Wozisz ludzi, a nawet gdybyś woził piach, spoczywa na tobie identyczna odpowiedzialność jak na mnie, kierowcy auta osobowego. Co do wymuszeń, nagminne są na al. Racławickich z bus pasa do ronda krwiodawców na wysokości puławskiej. Typowe wymuszenia są od przystanku na generała Ducha do skrętu w Willową. Bo, czymże jest dojeżdżanie pasem ruchu na wprost do samej sygnalizacji świetlnej i wciskanie się (przy okazji blokując pas na wprost) do skrętu w lewo. Ja tylko przypomnę, że obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pojazdowi komunikacji miejskiej mam wtedy, kiedy ten sygnalizuje zamiar opuszczenia zatoki przystankowej. Każde inne wykroczenie (w twoim mniemaniu pierwszeństwa autobusu) na drodze, jest wykroczeniem, a wykonanie go, jest działaniem z zamiarem bezpośrednim. I nie chodzi tu o rozprawki prawne, tylko o zasady w ruchu drogowym. Zasady bezpieczeństwa mojego i tych, których wieziesz.
a jak inaczej miedzy 16 a 17 ma skręcić w Willową jak cały pas do świateł stoi? Czeka i liczy że tkos go wpuści. Wiecej empatii i altruzimu na drodze kochani
Jak byś usiadł za kierownicą takiego autobusu to szybko byś sobie w dupę wsadził swoje zasady! I jeździł tak jak oni albo jeszcze gorzej bo nawet nie masz o tym pojęcia! I po chu…. Wypisujesz takie głupoty, debilu ty??
jesteś kierowcą autobusu? A nie widzisz we wpisie że stoję po twojej stronie?
arbiter konwersacja z tobą jest jak walenie w pustą bęczkę po lepiku. Efekt dokładnie ten sam. Powołujesz się na jakies wyimaginowane przepisy mające niby poprzeć to co mówisz więc podaj po prostu chociaż jeden jakikolwiek ustawa rozporządzenie decyzja lub nawet uchwała nie wiem cokolwiek…
Nigdy nie zgadzają się na obsługę kolizji przez nadzór ruchu. Przez to piraci z MPK unikają mandatów jak w tym przypadku. Nie zdziwie się jak za jakiś czas okaże się że to jednak kierujący bmw będzie sprawcą.
Otóż to.
Przyjeżdżają w mundurkach, w udających drogówkę czapeczkach i od razu próbują udawać służby, a nimi nie są, od ładnych paru lat już.
Jak wina kierowcy MPK ewidentna – zawsze wzywać drogówkę – protokół z policji ubezpieczyciel uzna bez problemu, ustalenia „nadzoru” to można sobie we sławojce na daczy powiesić, a nie TU próbować załączyć.
Kierowcy MPK notorycznie wymuszają.
Osobówki za to zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami,więcej wyrozumiałości życzę,każdy może mieć gorszy dzień,jesteśmy tylko ludźmi.
ale to masz na myśli pojazdy autonomiczne? Bo to nie osobówka tylko kierowca w pojeździe wymysza XD
Notorycznie wymuszają bo by nigdy nie dowieźli pasażerów…jak nie wiesz co to jest jazda samochodem z takim gabarytem w ruchu ulicznym to niestety nie zrozumiesz
no i masz efekt wymuszenia cymbale
Nie ma tam żadnej prowokacji.Ciekaw jestem podstawy prawnej umundurowania cywilnych pracowników MPK z nadzoru ruchu w uniformy jota w jotę przypominające umundurowanie policjantów z komórek RD?
Podstawą prawną jest ustawa Prawo o Ruchu Drogowym, które dopuszcza, aby wewnętrzne służby przewoźnika używały sygnalizatorów i sygnałów uprzywilejowania. Jeśli zaś mówimy o umundurowaniu i kompetencjach, ich aspekty prawne regulują rozporządzenia Rady Miasta, identycznie w tym wypadku jak dla straży miejskiej.
Nadzór ruchu już od dawana nie ma prawa używać pojazdów uprzywilejowanych i wcale ustawa prawo o ruchu drogowym im na to nie zezwala. Kompetencji nie mają żadnych. Kolizje pojazdów z udziałem autobusów z ich przedsiębiorstwa „załatwiają” na ogólnych zasadach tak jak by się dwaj kierowcy porozumieli między sobą i spisali oświadczenia. Ich umundurowanie raczej nie jest regulowane uchwałą rady miasta bo co rada miasta ma do pracowników osobnego przedsiębiorstwa (z wyjątkiem tego że jest to spółka miejska) To umundurowanie bardzo upodabniające ich do policjantów to ich widzimisie i prawna „samowolka” zrealizowana wewnątrz przedsiębiorstwa. Wykorzystują to w swojej pracy bo często kierowcy inni niż kierowcy autobusów biorących udział w kolizji po prostu ich totalnie lekceważyli a tak to takie umundurowanie robi na nich wrażenie i bardzo często pomimo że nie jest to ich wina przyjmują ją jednak na siebie. Dlatego też szefostwo MPK na to pozwala i to toleruje bo ma z tego wymierne korzyści w postaci pokrycia kosztów naprawy autobusów po kolizjach których tak na prawdę sprawcami są kierowcy autobusów
Dobra daj ten przepis i się nie produkuj już, a jak nie ma takiego przepisu to tak mocno się nie podniecaj. Dasz ten przepis prawa?
Nie znam tego konkretnego przepisu, ale co do zasady jego wdrożenia, przewoźnik występuje do Ministra właściwego do Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na mocy decyzji tegoż, występującemu wydaje się pozwolenie na używanie sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Minister ten, wydaje również mundury na mocy rozporządzenia i decyzji ministra. Tyle w zakresie uprzywilejowania i umundurowania. Do gminy należy, co też odpowiedziałeś już sobie sam, utworzenie formacji, nadanie jej regulaminu (kompetencji) i wdrożenie. Tyle. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, adres email rzecznika MSWiA jest powszechnie dostepny. Masz do dyspozycji również BIP. To dzięki BIP możesz wystąpić o dostep do informacji publicznej. Ja oczywiście nie mam nic przeciwko, żebyś tę dyskusję wskazał jako przedmiot sprawy.
arbiter lepiej się troszkę doucz. Owszem minister wydaje zgodę w wyjątkowych przypadkach zgodę na używanie pojazdów jako uprzywilejowanych w ruchu drogowym ale tylko takich które biorą udział w bezpośrednich działaniach ratujących życie i zdrowie ludzkie (nie mienie które jest uszkadzane w kolizjach. Nadzór ruchu nie jest instytucją a nie jednostką ratująca życie i zdrowie ludzkie więc takiego zezwolenia nie posiada chociaż żeby wyjaśnić do końca akurat MPK Lublin może używać pojazdów uprzywilejowanych na podstawie takiego zezwolenia. Są to ściśle określone pojazdy wyszczególnione w takim zezwoleniu a w szczególności jeśli chodzi o MPK Lublin to tymi pojazdami są pojazdy pogotowia trakcji trolejbusowej i tyle koniec kropka.
Żaden z ministrów nie ma nic do ubioru pracowników jakiejkolwiek spółki lub przedsiębiorstwa piszesz w tym przypadku bzdury. Żaden minister nie wydaje mundurów pracownikom MPK Lublin i nie ma w tym zakresie wydanego ani żadnego rozporządzenia ani też decyzji.
Gmina nie ma również żadnych uprawnień co do tworzenia jakichkolwiek innych formacji innych niż straż miejska co jest wskazane m.in. w obowiązującej ustawie o strażach gminnych i miejskich w której to jest określone również jej umundurowanie. Tym bardziej nie ma kompetencji do określania umundurowania jakichkolwiek formacji której członkowie są pracownikami jakiegokolwiek przedsiębiorstwa nawet jeśli jest to spółka miejska.
Proponuje abyś najpierw sam zadał takie pytania do wskazanych przez siebie instytucji, troszkę się dokształcił, poczytał przepisów i później dopiero wypowiadał się na forum publicznym a nie wprowadzasz czytających w błąd swoją niewiedzą.
Działania w zakresie wypadku pojazdu komunikacji zbiorowej, nie służą ratowaniu zdrowia i życia ludzi? Po raz kolejny powtarzam. Ja się douczę, jeśli udowodnisz mi mówienie nieprawdy. Po co te prelekcje?
arbiter – Nie, Nadzór ruchu nie jest służbą ratowniczą i nie uczestniczy w akcji ratowania życia i zdrowia ludzkiego chyba że na ogólnych zasadach jak każdy inny człowiek który jest na miejscu zdarzenia drogowego to po pierwsze. Jesli dochodzi do wypadki drogowego gdzie są ofiary ranne lub zabite zdarzenie obsługuje tylko i wyłacznie Policja. Nadzór ruchu załatwia tylko kolizje tak jak napisałem na ogólnych zasadach.
Doucz się doucz i to dobrze. W końcu to ty powołujesz się na jakieś nieistniejące wymyślone przepisy, rozporządzenia czy decyzje nie potrafiąc ich wskazać.
Jeśli chodzi o brak reakcji ze strony Policji to fakty są takie że samochody nadzoru ruchu MPK Lublin nie jeżdżą już od dawna jako uprzywilejowane w ruchu drogowym więc takie coś nie występuje, natomiast ich umundurowanie wzorowane dokladnie na umundurowaniu Policji pozbawione jest napisu „POLICJA” więc jego używanie nie stanowi naruszenia jakiegokolwiek przepisu o umundurowaniu chociaż nie da się zaprzeczyć że wprowadza w błąd nieświadomych kierowców a nawet innych uczestników ruchu drogowego.
Pracownicy Nadzoru ruchu mogą kierować ruchem drogowym tak i inne osoby po ukończeniu odpowiedniego szkolenia organizowanego przez WORD i na podstawie PRD (np. przeprowadzacze dzieci na przejściu, pracowicy firm prowadzących roboty drogowe, strażacy ze straży pożarnej, osoby wykonujące przejazdy pojazdów nienormatywnych itp. itd.) Nie mają w tym zakresie żadnych innych szczególnych uprawnień.
Każdy obywatel ma prawo do „skierowania sprawy do sądu karnego” i również pracownicy nadzoru ruchu nie mają jakichkolwiek dodatkowych uprawnień w tym zakresie niż zwykły szary człowiek. Nie mają uprawnień do nakładania mandatów karnych ani stosowania jakichkolwiek innych środków prawnych.
Doucz się doucz i to porządnie…..
W takim razie, posiadasz wiedzę o możliwości popełnienia przestępstwa, przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. To jest zagrożone karą do 6 lat pozbawienia wolności. Działaj.
I jeszcze jedno. Słowo „wydaje” w kontekście nomenklatury administracyjnej, nie oznacza wydania komuś/czegoś do ręki, ale na mocy rozporządzenia, wydaje decyzje. To w kwestii twojego douczenia i rozumowania kontekstu. Nie inaczej, sprawa ma się do „wydawania” broni cywilowi, który wystąpił o pozwolenie na broń. Nabycie broni, leży w gestii wnioskującego, a nie „wydającego”.
Przepraszam napisałem z błędem pracownik Nadzoru ruchu jednak NIE jest uprawniony do kierowania ruchem drogowym. Ten zapis został wykreślony z Prawa o ruchu drogowym chociaż kiedyś faktycznie istniał (dlatego uprzednio tak napisałem). Konkretnie chodzi o art.6 ust.1 Prawa o ruchu drogowym w którym zawarto zamknięty katalog osób uprawnionych do kierowania ruchem drogowym.
Skoro nie jesteś w stanie przytoczyć takiego przepisu, to po co zabierasz głos w tej sprawie? Wypisałeś już ogrom wypracowań w komentarzu, ale nic konkretnego nie napisałeś. To jest ten przepis czy go nie ma?
Gościu, kreujesz się tutaj na takiego, który wie więcej ode mnie, więc daj mi przepis, który zabrania wykonywania działań tej służbie. Idąc twoim tokiem rozumowania, Policja, która również bierze udział w czynnościach z udziałem pojazdów MPK, powinna skuć pracowników cywilnych MPK, nie mających uprawnie do 1) korzystania z pojazdów uprzywilejowanych, 2), korzystania z umudurowania zgodnego z rozporządzeniem Ministra SWiA, kierowania ruchem, itd i skierowania sprawy do sądu karnego. Na chwilę obecną otrzymałeś źródła w których możesz dokonać weryfikacji kontekstu naszej dyskusja wraz z powołaniem się na nia w całym swoim procesie dochodzeniowym. Moje ślady zapisane są w systemie informatycznym wydawcy. Jeżeli dalej dyskutujesz, sprowadzasz się do roli typowego lewaka z problemem hemoroidów. Ja jestem w stanie napisać sprostowanie wobec swojego stanowiska, jeśli udowodnisz mi mówienie nie prawdy. Miej (jesli masz masz coś w stringach, które nakładasz pod rurki) i zrób podobnie. Jestem otwarty na dyskusję z tobą w zakresie merytorycznym.
nie do ciebie było, tylko do tego znawcy, co uważa, że nie mogą, nie gorączkuj się
Jak widać również kierowcy zawodowi mają problem z tego rodzaju infrastrukturą czyli skrzyżowaniem z kółkiem w środku nazywanego rondem
Jeśli kolizję nadzoruje MPK, a nie kulsony to wiadomo kto zawinił. 🙂
Mam dużą rezerwę do kierowców MPK, raczej daję im spokojnie przejechać, chociaż powszechnie wiadomo, że do sygnalizacji stosują się różnie.
Ale, że ucierpiał burakowóz i ze nie burakowóz wymusił pierszeństwo budzi moje zdziwienie.
Kierowcy MPK niestety nagminnie lamią przepisy. Jeżdżę tędy codziennie i widzę jak wymuszają na rondach – z pasa na wprost skręcają w lewo, jadąc czy z ulicy Lwowskiej czy na rondzie z flagą z Tysiąc Lecia. Wymuszają nie tylko tutaj. Wpuszczają tylko siebie na wzajem a osobówkę strąbią i mrugają światłami. Dlaczego nikt się tym nie zajmie? Czy ich przepisy prawa drogowego nie obowiązują?
Banda debili! Ja pier…. 😭