Zderzenie podczas wyprzedzania. Motocyklista został przetransportowany do szpitala (zdjęcia)
19:26 17-09-2024 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl
Do wypadku doszło we wtorek po godzinie 18 na ul. Sławinkowskiej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Modrzejewskiej zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku, w stronę Marysina. Kierujący samochodem mężczyzna podczas wyprzedzania motocyklisty zaczepił autem o jednoślad doprowadzając do jego wywrócenia.
Jak wyjaśniał nam kierowca volvo, na ulicy Willowej motocyklista poruszał się nerwowo wyprzedzając pojazdy. Jednak kiedy wjechał na ul. Sławinkowską, zwolnił do ok. 15 km/h. Dlatego też postanowił go wyprzedzić. Jednak kiedy wykonywał ten manewr, jednoślad miał nagle przyśpieszyć i wtedy doszło do zderzenia. Natomiast motocyklista tłumaczył, iż zwolnił, gdyż szukał adresu.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Kierowcę jednośladu przetransportowano do szpitala. Na szczęście nie doznał on poważniejszych obrażeń ciała. Obecnie policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu.
Galeria zdjęć
W tym przypadku rower o napędzie spalinowym miał kierunkowskazy. OC też. P.S. Czy ktoś z czytających podejrzewa, że mogła to być hulajnoga spalinowa z siodełkiem?
Co to za motocykl? Pytam poważnie bo mi się podoba a właśnie coś w tym stylu szukam dla siebie
Prawdopodobnie Honda ST1300
BMW R1200RT
Taa, Bmw, moim zdaniem Junak 😄
A w Parczewie gówniara na niebieskim motorze całe popołudnie do wieczora piłowała po mieście. Nie tylko zresztą ona. Jest jakiś inny napaleniec, co piłuje motorem w okolicach Polnej, Kolejowej. Słychać durnia na kilka ulic. Ludzie słuchać tego piłowania motorami muszą po robocie słuchać, zamiast odpocząć.
Kierowcy. Jeden to kierowca samochodu. A drugi kierowca motocykla. Dlatego to jest doskonały powód by napisać coś obrażające tych kierujących w sytuacji, gdy poruszają się pieszo, na rowerach albo hulajnogach.
Tam jest szkoła, ciasna droga, ograniczenie prędkości, wielu pieszych w tym dzieci tam sie kręci bo są boiska. To oczywiście jasniewielmozby musiał jechać te 20 km szybciej mimo , że skręca w lewo za 500 metrów.
Pajac i tyle. Do zabrania prawo jazdy, kompleksowe badania w tym wzroku. Jak widać nie każd musi mieć prawo jazdy
Zwracacie uwagę na Audi i BMW…ja do tego grona dodałabym kierowców „bezpiecznych” aut Volvo (tzw. zawalidrogi)