Zauważyły palące się firanki. Uratowały mężczyznę i dom przed spaleniem

Do zdarzenia doszło w poniedziałek o godzinie 20:40 w jednym z budynków na terenie Biłgoraja. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze. Zanim jednak na miejsce dotarły pierwsze zastępy straży pożarnej, dwie kobiety wyprowadziły 40-latka z budynku objętego ogniem.

Jak ustalili policjanci, 40-latek z gminy Biłgoraj nastawił na kuchence gazowej ziemniaki i zmęczony czekaniem aż się ugotują, zasnął przy stole w kuchni. Idące obok domu 38 i 40-latka zobaczyły, że w kuchni palą się firanki. Nie zawahały się zareagować i ruszyły na pomoc mężczyźnie.

Dzięki wzorowej postawie kobiet mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń. Przybyła na miejsce załoga straży pożarnej ugasiła ogień. Skończyło się tylko na spalonym garnku i zadymionej kuchni. 40-latek był pijany, miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)