Wyjeżdżał z osiedla, nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście. Cyklista został ranny (zdjęcia)
20:55 03-07-2022
Do wypadku doszło w niedzielę przed godziną 20 na al. Kompozytorów Polskich w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Nowowiejskiego potrącony został rowerzysta. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący volkswagenem mężczyzna wyjeżdżał z ul. Nowowiejskiego. Nie ustąpił jednak pierwszeństwa przejazdu rowerzyście, który poruszał się drogą dla rowerów prowadzącą wzdłuż al. Kompozytorów Polskich.
Potrącony rowerzysta upadł na jezdnię i doznał obrażeń ciała. 73-latek został przetransportowany do szpitala. Teraz funkcjonariusze drogówki prowadzą czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku.
(fot. lublin112)
Radiowóz to akurat musiał stanąć na ciągu pieszo rowerowym na fragmencie dla rowerów… bo oczywiście łatwiej później naprawić wygniecioną nawierzchnię, którą trzeba specjalnie wyciąć i położyć od nowa niż poprawić kilka kostek po stronie dla pieszych gdyby się zapadły…
Naprawiać ddr? A po co naprawiać? Będzie wgniecione to będzie, niech się rowerzyści cieszą, że wspaniałomyślne władze zrobiły im kawałek ścieżki z asfaltu.
Ostatnio jednemu zwróciłem uwagę, że to nie parking to jeszcze chapać zaczął. Nie miałem czasu, bo bym go kultury nauczył.
A co do wypadku to pewnie 73 latek leciał ponad 50km\h i kierowca nie miał szans go dostrzec. Czy może kierowca wjeżdżając na na PdP i DdR nawet się nie rozejrzał?
W 95% sytuacji to druga odpowiedź jest pasująca.
Widać po takich głupich kolizjach ile zostało w kraju bezprawnie wydanych praw jazdy…
Najgorszy sort stary samochód + leciwy kierowiec który jeździ już tak samo od 40-50 lat i nie przyswaja zmian w przepisach.
Jak się do tej pory tylko po wsi jeździło i prawo jazdy z chipsów to tak jest
Na bank 73 latek jechał z 60 km/h pod górę, miał słuchawki na uszach, kaptur i smartfona w ręce.
To jego wina, mógł tego dnia z domu nie wychodzić.
Tak było.
Przejazdy rowerowe powinny być tylko na skrzyżowaniach z ruchem kierowanym sygnalizacją świetlną. Jest coś takiego jak wtargnięcie pieszego na przejście dla pieszych bezpośrednio przed jadący samochód, a nie ma odpowiednika dla rowerów, które z natury poruszają się znacznie szybciej. Najprościej zrzucić winę na kierowcę samochodu.
jakie wtargnięcie, dziadek wolno się toczył a kierowiec nawet nie zamierzał sprawdzać ścieżki bo tam nie czai się żaden samochód, szczególnie z prawej strony…..
Dlatego bezpieczniej czuję się na ulicy, bo wielu kierowców ma w d**** użytkowników ścieżek rowerowych, rozglądają się dopiero przed ulicą.
Cyklista swieta krowa pewnie na pelnej ku#$@% wjechal na przejscie jak zwykle