W Lublinie odbędzie się Lubelski Marsz Pamięci Rzezi Wołyńskiej
13:36 29-06-2023
W 80. rocznicę krwawej niedzieli, podczas której zbrojne bandy OUN-UPA dokonały masakry ponad setki polskich wsi, uczestnicy marszu pragną upamiętnić polskie ofiary zbrodni dokonanej na Kresach Rzeczpospolitej.
Z tej okazji 11 lipca o godz. 18.00 na Placu Litewskim w Lublinie rozpocznie się Lubelski Marsz Pamięci Rzezi Wołyńskiej, skąd ulicami miasta uczestnicy przejdą na Plac Zamkowy, gdzie złożą kwiaty i zapalą znicze pod pomnikiem Lwa, upamiętniającego polski Lwów.
Marsz będzie miał charakter żałobny, dlatego organizatorzy proszą o czarny strój oraz zachowanie ciszy podczas pochodu. Wydarzenie organizowane jest przez Ruch Narodowy Lublin, Akademicki Klub Myśli Społeczno-Politycznej Vade Mecum oraz Młodzież Wszechpolską Lublin.
Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa
We wtorek 11 lipca przypada Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Został on ustanowiony na mocy uchwały Sejmu RP z dnia 22 lipca 2016 roku.
Święto ma na celu upamiętnienie ofiar rzezi wołyńskiej i innych mordów dokonanych na obywatelach II Rzeczpospolitej przez ukraińskich nacjonalistów w czasie II wojny światowej. Wspomnienie przypada 11 lipca 1943 roku, w rocznicę tzw. krwawej niedzieli, będącej punktem kulminacyjnym masowych eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez OUN, UPA, wspieranych przez lokalną ludność ukraińską.
(fot. lublin112.pl)
Teraz od nas dopominają się bezczelnie wszystkiego mówiąc że im się należy!!!! Widły powinni dostać!!! Kraj beż honoru !!!! Jak nasz rząd byłby czystej krwi Polakami to by im dali symboliczne widły . To ich historyczna broń.
Skąd w tobie tyle nienawiści lewaku.
Ator ,skąd???? Przeczytaj poprzednie artykuły twojego kolegi prawaka .Wyzywa ludzi od różnych . Ja tu nie wyzywam
.Jaka masz wybiórczą spostrzegawczość. Prawaka aż rażą wyzwiskami.
Skąd w was tyle bezczelności ?
Uczymy się od tych zza wschodniej granicy.
Chyba życia bez Boga i wojny ?
WOŁYŃ PAMIĘTAMY 1943, z jakiego powodu wymordowali w szatańsko sadystyczny sposób kilkanaście osób w MOJEJ RODZINIE ? Teraz skamlą pomocy, by chwilę później szkodzić POLSCE ?
To głupi naród.Jak historia pokazuje zawsze byli głupi i szli za tymi kto im naobiecywał więcej…gonić ich z Polski
Hmm ale to tak można? Nie zranimy uczuć naszych braci i gości? Taki marsz może mieć zły wpływ na psychikę przyjezdnych.
Zaprośmy naszych „gosci” ze wschodu niech zobaczą co zrobili ich przodkowie. Może wtedy do nich dotrze że nikt ich w Polsce nie chce i niech wracają do siebie.
Ciekawe ilu tych „przyjaciół” przyjdzie na obchody. W de mają to wszystko. Liczy się kasa i przywileje. Święte krowy, psia ich mać (żeby nie powiedzieć dosadniej). Nie są w Polsce mile widziani, Polacy ich nie lubią. To wina rządu, że mają tu jak u pana boga za piecem. Oby to się szybko skończyło. Oby.
Pasowało by dla rownowagi zorganizować marsz pamięci ofiar polskiego AK ?
Nie martw się, Ukraińcy na pewno dużo bardziej rozpamiętują ilu z nich zginęło lub zostało przesiedlonych z terenów dzisiejszej Polski w wyniku AKCJI ODWETOWYCH AK. Skali z jaką ta akcja była przeprowadzana, nie da się porównać z barbarzyństwem naszych wschodnich braci. Co ciekawe, do dziś Ukraińcy gloryfikujący Banderę twierdząc, że np Zamojszczyzna, czy Chełmszczyzny powinna należeć do nich. I jakoś niewielu Polakow to rusza, przynajmniej z rządu. Może przez potrzeby propagandowe, bo inaczej nie się wytłumaczyć braku reakcji naszych władz na różne oszczerstwa i policzki, których się dopuszczają. Prezydent, premier jeżdżą do Kijowa, jesteśmy Hubem łączącym ich z resztą Świata, pomogliśmy kilku milionom uchodźców i dalej pomagamy, a np ich prezes IPN każe nam odbudowywać pomniki UPA, których nawet nie zniszczylismy. To jest jawny szczyt bezczelności!!! My Polacy nie oczekujemy poklasku, pochwał na arenie UE. Pomagamy ponieważ, wiemy, że trzeba zachować się przyzwoicie, jak nasi rodacy kiedyś!!! Domagamy się jednak prawdy i godnego pochówku dla pomordowanych kresowiaków. Medale w UE mogą odbierać Zelenski, Duda, Tusk, Macrone, czy jakiś inny polityk. To buńczuczne drobiazgi. Krew kobiet, mężczyzn, dzieci, starców przelana na tamtych ziemiach nie pozwala nam przejść obojętnie wokół tego aktu ludobójstwa.
Z tą Ukrainą to przesada pełno ich wszędzie,Duda jeździ tam regularnie ,rolnicy tracą ponieważ idzie import z Ukrainy .