W kolejnym mieście powstanie system roweru miejskiego. Chcą go stworzyć dwie firmy

Jest coraz większa szansa, że wiosną mieszkańcy Chełma i okolic będą mogli korzystać z miejskich rowerów. O projekcie tym, mówi się już od kilku lat. Jest on częścią współfinansowanego ze środków europejskich programu pn. „Budowa niskoemisyjnego systemu transportu w Chełmskim Obszarze Funkcjonalnym”. Do ogłoszonego przez miasto przetargu zgłosiły się dwie firmy, które są zainteresowane dostarczeniem jednośladów, jak też ich obsługą.

Miasto na ten cel zarezerwowało kwotę ponad 2 mln zł. Oferta firmy Nextbike opiewa na niecałe 1,5 mln zł, a konsorcjum firm Orange Polska i Roovee wyceniło swoje koszty na nieco ponad 1,7 mln zł. Obecnie komisja przetargowa przystąpiła do analizy złożonych dokumentów. Ile to potrwa, oraz kiedy możliwe będzie podpisanie umowy, na razie nie wiadomo. Kiedy to już nastąpi, wykonawca będzie miał 3 miesiące na uruchomienie systemu.

W ramach chełmskiego roweru miejskiego ma powstać 17 stacji, z czego 14 ma być zlokalizowanych w Chełmie, 2 na terenie gminy Chełm, a jedna na terenie gminy Kamień. Całość ma liczyć 180 rowerów, jednak wśród wymagań jest to, aby wykonawca dostarczył ich o 10 więcej. Te ostatnie mają być rezerwowe. Oprócz klasycznych jednośladów, z których część ma posiadać foteliki dla dzieci, dostępne mają być również rowery cargo i tandemy. Oczywiście stworzona ma zostać również aplikacja oraz strona internetowa.

Wiadomo już, że korzystanie z rowerów miejskich będzie płatne. Jednak dokładne stawki zostaną określone w trakcie budowy systemu. Na razie określono jedynie górne granice opłat. Za pół godziny jazdy trzeba będzie zapłacić do 1,5 zł a za cały dzień maksymalnie 15 zł. Zaplanowano także możliwość wykupienia miesięcznych abonamentów.

(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)