Ukradli skarbonkę z napiwkami. Wkrótce staną przed sądem

W minioną środę, 11 grudnia, w jednym z lokali gastronomicznych w Zamościu doszło do niecodziennego zdarzenia. W godzinach popołudniowych do restauracji weszło dwóch mężczyzn, którzy zamówili posiłek. Czekając na jego przygotowanie, jeden z nich rozmawiał z personelem, odwracając uwagę obsługi, a drugi w tym czasie zabrał stojącą na blacie drewnianą skarbonkę na napiwki. Skradzione pudełko, w którym znajdowało się około 2000 złotych, mężczyzna ukrył pod kurtką. Po otrzymaniu zamówienia obaj spokojnie opuścili lokal.

Wieczorem właścicielka restauracji zgłosiła sprawę na Komendzie Miejskiej Policji w Zamościu, informując o kradzieży oraz o wartości pieniędzy, które znajdowały się w skarbonce. Dzięki nagraniom z monitoringu zamontowanego w restauracji oraz znajomości lokalnego środowiska, policjanci szybko ustalili tożsamość sprawców. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 50 i 51 lat.

Kryminalni zatrzymali podejrzanych już następnego dnia rano, doprowadzając ich do policyjnego aresztu. Mężczyźni podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznali się do winy. Policjantom udało się również odzyskać część skradzionych pieniędzy.

Obaj sprawcy usłyszeli zarzuty dokonania kradzieży wspólnie i w porozumieniu. Teraz odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego za kradzież cudzej rzeczy ruchomej grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja apeluje do właścicieli lokali gastronomicznych o zachowanie szczególnej ostrożności oraz zabezpieczenie miejsc, w których przechowywane są napiwki lub inne wartościowe przedmioty. Monitoring, jak widać w tej sprawie, odegrał kluczową rolę w szybkim ujęciu sprawców.