Ukradł alkohol, dostał mandat za przekleństwa i trafił na kilka miesięcy do więzienia

W sobotę po południu dyżurny zamojskiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży alkoholu w jednym z zamojskich sklepów. Skierowani na miejsce policjanci zastali tam pracownika sklepu oraz ujętego przez niego mężczyznę.

– Z przekazanych przez zgłaszającego informacji wynikało, że mężczyzna ten chwilę wcześniej dokonał kradzieży alkoholu o wartości ponad 60 złotych. 36-letni zamościanin za popełnienie tego wykroczenia został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. W związku z jego zachowaniem funkcjonariusze nałożyli na niego również mandat za używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym. Skradziony towar w stanie nienaruszonym wrócił na sklepowe półki – relacjonuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Jak się okazało po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach, na swoim koncie 36-latek miał nie tylko sobotnie przewinienie.

– W przeszłości Sąd Rejonowy w Zamościu wydał wobec niego wyroki skazujące zarówno za kradzież, jak też popełnienie przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece, a następnie 2 nakazy doprowadzenia do zakładu karnego, celem odbycia zasądzonej kary. Zamościanin najbliższe 6 miesięcy spędzi za kratkami – dodaje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.