Trening syren alarmowych w Lublinie
10:38 28-06-2018
Będzie to sygnał ćwiczebny, dlatego Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego prosi mieszkańców o zachowanie spokoju i niepodejmowanie w związku z włączeniem syren żadnych działań.
Szczegółowy harmonogram testowego włączania syren alarmowych w 2018 roku dostępny jest na stronie internetowej www.lublin.eu w zakładce Mieszkańcy / Bezpieczeństwo / Syreny alarmowe – treningi, harmonogramy/ 2018.
2018-06-28 10:36:17
(fot. UM Lublin)
A czemu we wtorek nie było ostrzeżenia?
Chyba po 17 wyła syrena (testowo???) w okolicy skrzyżowania Kraśnicka-Parysa-Wyzwolenia.
Zastanawiałem się czy będzie nalot…
Możliwe że byla to była syrena strażacka. Z pewnością w tym dniu nie przeprowadzono żadnych testów w ramach Systemu Wykrywania i Alarmowania.
Potwierdzam, wyła. Już biegłem do schronu. I kto mi teraz odda mój stracony czas?
psychiatra
Dobrze, że wróg może poznać harmonogram testów…
Będzie mógł zrobić niespodziankę, bo nikt się nie kapnie, że będzie prawdziwy alarm…
🙂
Mecenas Przemysław Bryłowski broni Prezydenta Żuka, a czy przypadkiem nie obsługuje jego pieniędzy na Cyprze?
Ale słabizna, ledwo slychać było. Po co to utrzymywać w ogóle.
gdzie to w ogóle było słyszalne?? okolice witosa felin, felicity, CISZA…. gdzie te syreny są w ogóle zlokalizowane??
Bo jak samolot z lotniska startuje i leci nad miastem to głośniej słychać niż te syreny. Wywalić je w cholere na śmieci, nikomu to nie potrzebne, staroć z czasów komuny i tyle.
Radzę zapamiętać na przyszłość: za znieważenie funkcjonarusza publicznego grozi kara art. 226 kk.
Kiedy miałem orgazm w kobiecie też wyłem alarmowo.
A ona jak wyła?
jak samolot pewnie, tylko czy lądujący, czy startujący, czy może zepsuty…. 😀
Po huk te ćwiczenia, jak będzie się coś działo to ludzie i tak prędzej z fb się dowiedzą niż z wycia syren.
Obecnie większość ludzi ma w domach, blokach, okna, które wyciszają hałas z zewnątrz. Ja u siebie w domu nie usłyszał bym nawet tego szajsu, więc jest on zbyteczny, wywalić na złom, albo wysłać na Ukrainę razem ze starymi trajdami, moze im sie przydadzą jak Ruscy znów będa chcieli ich pocisnąć.
No geniusze się objawili z tym wywalaniem. Nie działa jakby chcieli – wywalić. Macie mądrale uwagi, to zróbcie coś konstruktywnego i sformułujcie je tak, żeby można to było usprawnić. Lejąc żale na „badziewie” sami sobie szykujecie potencjalną zgubę. Na koniec oczywistość (choć widać, że nie dla wszystkich): niektórzy bywają na ulicach, znaczna grupa populacji pracuje w centrum, więc ktoś to jednak słyszał, a chodzi o to, żeby informacja dotarła do jak największej liczby ludzi. Rany, myślenie tak bardzo boli?
A jakie to rzekomo czynności mieliby podjąć mieszkańcy? Kto ich poinformował co oznacza sygnał ciągły lub modulowany? Dobrze mieć fajną ciepłą posadkę w instytucji zajmującej się bezpieczeństwem. Takie komunikaty to pic na wodę i niczego nie wnoszą. Im więcej przeprowadzany jest taki trening (wietrzenie syreny), tym bardziej ludzi przestaje to obchodzić. Gdy w remizie OSP wyje syrena, to wiadome, że skierowana jest ona do określonej grupy ludzi czyli strażaków. Oni doskonale wiedzą co wtedy robić. Gdyby zagrożone było bezpieczeństwo ludności, to również właśnie ci strażacy ostrzegaliby ludzi o tym. Kto ze zwykłych mieszkańców słyszący jakikolwiek dźwięk syreny rozpozna: nalot, zagrożenie ekologiczne, atak zbrojny, odwołanie alarmu? Podejrzewam, że nawet ci, którzy polecają włączenie syren niewiele na ten temat wiedzą.