Różowe skrzyneczki pojawią się w lubelskich szkołach. W środku będą darmowe środki higieniczne dla dziewcząt (zdjęcia)
12:50 30-08-2023
– Niestety wykluczenie menstruacyjne jest w naszym kraju nadal faktem, a potwierdzają to statystyki. Blisko 20% uczennic opuszcza zajęcia właśnie z powodu wstydu wywołanego miesiączkowaniem oraz z powodu braku dostępu do środków higienicznych. Tymczasem miesiączka jest rzeczą naturalną, nie powodem do zakłopotania, a dostęp do środków higieny menstruacyjnej to podstawowe prawo kobiet i dziewczynek. Dlatego Miasto chętnie włączyło się w projekt uczennic z Międzynarodowego Liceum Ogólnokształcącego Paderewski w Lublinie, którym bardzo dziękuję za zaangażowanie w tak ważne kwestie społeczne – mówi Monika Lipińska, Zastępczyni Prezydenta Miasta Lublin ds. Społecznych.
Inicjatorkami akcji uczennice Międzynarodowego Liceum Ogólnokształcącego Paderewski w Lublinie
Akcję zainicjowały uczennice z Międzynarodowego Liceum Ogólnokształcącego Paderewski w Lublinie, realizujące projekt dotyczący przeciwdziałania wykluczeniu menstruacyjnemu „M jak menstruacja”, w ramach ogólnopolskiej olimpiady „Zwolnieni z Teorii”. Karolina, Weronika, Zuzanna, Aleksandra i Nina nawiązały kontakt i współpracę z Fundacją Dominiki Kulczyk oraz Fundacją Różowej Skrzyneczki, a następnie zgłosiły się do Miasta z pomysłem na zorganizowanie tej inicjatywy w lubelskich szkołach.
Lublin włączył się w działania licealistek i zakupił 50 różowych skrzyneczek. Wsparcie trafi do lubelskich placówek oświatowych, które nie posiadają jeszcze takich schowków, przede wszystkim do szkół ponadpodstawowych i burs szkolnych. Pierwsze wyposażenie pojemników przekazała Fundacja Różowej Skrzyneczki.
fot. UM Lublin
– Jako Europejska Stolica Młodzieży chętnie włączamy się w inicjatywy młodych ludzi. Nie inaczej było w przypadku projektu licealistek z LO Paderewski, które poruszyły problem ubóstwa menstruacyjnego. Mając świadomość jak ważne jest przełamywanie tabu, które od lat narasta wokół tematu miesiączki, w pełni zaangażowaliśmy się w projekt. Udało nam się zakupić 50 różowych skrzyneczek, które zostaną zamontowane w szkolnych łazienkach – mówi Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, Zastępczyni Prezydenta Miasta Lublin ds. Kultury, Sportu i Partycypacji, Pełnomocniczka Prezydenta ds. Europejskiej Stolicy Młodzieży.
Materiały higieniczne w skrzyneczkach
Skrzyneczki i znajdujące się w nich materiały higieniczne służyć będą jako konkretna pomoc i wsparcie, ale także jako element edukacji młodzieży w zakresie potrzeb związanych z okresem dojrzewania. Inicjatorki akcji planują dodatkowo zorganizować w lubelskich szkołach warsztaty przybliżające temat miesiączki i ubóstwa menstruacyjnego. Spotkania będą skierowane do wszystkich uczniów – zarówno dziewcząt, jak i chłopców.
fot. UM Lublin
– Dla nas bardzo ważna jest walka o godność młodych kobiet. Nasza inicjatywa ma na celu zwiększanie świadomości w tematyce menstruacji i potrzeb kobiet z tym związanych, nie tylko wśród dziewcząt, ale całej młodzieży. Zaczęłyśmy naszą aktywność w Lublinie i okolicach. W planach mamy rozszerzenie działalności na inne miejscowości, a nawet na teren całego kraju – mówią Nina Warda i Karolina Magryś, inicjatorki akcji, uczennice Międzynarodowego Liceum Ogólnokształcącego Paderewski w Lublinie.
Akcja ze wsparciem
Akcję wspiera także Forum Kobiet Lublina, którego członkinie wyraziły pełne poparcie projektu lubelskich licealistek i wolę współpracy przy jego realizacji, obejmując honorowym patronatem całe przedsięwzięcie. Dzięki inicjatywie różowe skrzyneczki będą posiadały wszystkie szkoły prowadzone przez Miasto Lublin. W poprzednich latach w organizowanie podobnych schowków zaangażowały się, m.in. Rady Rodziców poszczególnych szkół, Rady Dzielnic, a także Radne Rady Miasta Lublin – Maja Zaborowska oraz Monika Kwiatkowska.
fot. UM Lublin
Pomysł słuszny, ciekawe jak w praktyce. Gdy chodziłem do liceum (nie tak dawno i to do jednego z czołowych w Lublinie) to papier toaletowy i mydło było rzadkością w szkolnych toaletach. Jaśnie oświecona dyrekcja udzielała nam takich luksusów tylko gdy przyjeżdżały wymiany młodzieży z Izraela.
oczywiście się chłopy zesrały, a kupić córce, siostrze czy partnerce się wstydzą, zrzucają to na inne kobiety z otoczenia albo wprost uznają za zbędny wydatek.
to dekla od prezerwatyw – jeśli chłopcy wykształcą u siebie taką funkcję fizjologiczną i zaczną krwawić z penisów w wieku ok. nastu lat to jak najbardziej skrzyneczka im przypadnie(ze środkami higienicznymi, nie kondomami). ciekawe czy wtedy panowie uznają to za niepotrzebne.
Super inicjatywa. Mam tylko nadzieję, że zapasy będą uzupełniane na bieżąco to raz, a dwa – że darmowa zawartość nie posłuży znudzonej młodzieży do zabaw i nie będzie się walała w okolicach szkół.