Pożar warsztatu samochodowego pod Lublinem. Spłonęły auta, właściciel w szpitalu
15:01 27-09-2016
Pożar w warsztacie samochodowym w Ciecierzynie koło Lublina został zauważony we wtorek około godziny 13:05. Natychmiast powiadomiona została straż pożarna, zaś właściciel obiektu usiłował samodzielnie stłumić płomienie.
– Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów okazało się, że płonie budynek usługowo – mieszkalny, przy czym ogniem objęta była cześć usługowa. W wyniku pożaru spłonęły także cztery znajdujące się tam samochody osobowe – wyjaśniał nam kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.
Sytuacja na miejscu jest już opanowana, strażacy kończą akcje gaśniczą oraz prowadzą oględziny. W działaniach uczestniczy 8 zastępów straży pożarnej z PSP w Lublinie jak i OSP z okolicznych miejscowości. W wyniku pożaru oparzeń ciała doznał właściciel warsztatu, który został przetransportowany do szpitala.
Trwa ustalanie przyczyn pojawienia się ognia.
Galeria zdjęć
2016-09-27 14:55:14
(fot. lublin112.pl, nadesłane Marta, Krzysztof)
Jest to wg mnie najlepszy mechanik w Lublinie, sumienny i uczciwy czlowiek, swietny fachowiec. Robilismy u niego kilka razy samochod. Panie Ryszardzie, zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia.
W imieniu Taty, dziekuje wszystkim za dobre slo.
slowo.
Moim zadaniem nieucziwa konkurecja przyczynila sie do likwidacji zakladu skoro byl uczciwy.gdyz w wiekszosci sami naciagacze.kiedys jeden nieuczciwy jak regenerowal mi zaciski to nie dosc ze chcial wcisnac stare uszczelki tlumaczac sie ze lepsze sa od nowych to jeszcze przez chwile mojej nie owagi wcisnal mi stare blaszki na prowadnice klockow a nowe zapie….l.po czym w domu musialem oowietrzyc uklad bo strach bylo jezdzic.takze nie znam goscia z pozaru ale zycze zdrowia.
Tak to trauma jak dla wlasciciela tak i poszkodowanych. Ale prosze syna o rosadek w rozmowach z poszkowowanymi. Tak sie nie rozmawia Bo tata toczlowiek.