Pojechał na jazdę próbną i nie wrócił. Był poszukiwany 5 listami gończymi

W areszcie Nowy Rok przywitało dwóch mężczyzn, którzy pod pretekstem zakupu auta dokonali jego kradzieży. Jeden z nich wyjechał sprawdzić pojazd i nie powrócił.

Przed świętami Bożego Narodzenia do jednego z mieszkańców Puław zgłosiło się dwóch nieznanych mu mężczyzn, którzy zaproponowali odkupienie od niego samochodu osobowego. Jego właściciel przystał na tę propozycję, głównie ze względu że jego skoda miała już swoje lata i myślał o wymianie auta na nowsze. Klienci po ustaleniu ceny chcieli jeszcze sprawdzić, czy pojazd jest sprawny, więc przed przekazaniem gotówki jeden z nich wsiadł do samochodu i pod pretekstem odbycia jazdy próbnej odjechał w kierunku Kazimierza Dolnego.

Niestety już nie powrócił, a w czasie oczekiwania drugi z klientów niepostrzeżenie również się ulotnił. Właściciel pojazdu jeszcze przez kilka dni liczył, że sprawa się wyjaśni. Jednak po świętach postanowił powiadomić o wszystkim organy ścigania. Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania złodziei. Szybko ustalili ich dane i w sylwestra zatrzymali jednego ze sprawców. Po drugiego mundurowi pojechali w Nowy Rok, miał on przebywać w domu swoich rodziców.

Jednak przeszukanie pomieszczeń nie przyniosło skutku. Dopiero gdy policjanci sprawdzili piwnicę odnaleźli tak poszukiwanego, który chowając się w ciemnym kącie liczył, że nikt go tam nie znajdzie. Na dodatek mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego dwa promile alkoholu w organizmie.

Teraz 34 i 38 latek, obaj z gminy Poniatowa przebywają w policyjnym areszcie. Na dodatek wyszło na jaw, że starszy z nich jest poszukiwany aż 5 listami gończymi za m.in. wyłudzenie kredytu, kradzieże z włamaniem oraz przywłaszczenia. Jak się okazało samochód sprzedali na jednym ze złomowisk za 500 złotych.

Teraz obu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

2014-01-02 15:16:32
(fot. lublin112.pl)