Ogromne korki na al. Solidarności i Tysiąclecia. Od rana zdarzenie za zdarzeniem

Al. Solidarności i Tysiąclecia w Lublinie, czyli główna trasa przelotowa przez miasto praktycznie przez cały dzień jest kompletnie zakorkowana. Króluje również w zdarzeniach drogowych. Gdy zostanie uprzątnięte po kolizji i ruch zaczyna wracać do normy, to po chwili dochodzi do następnej i wszystko z powrotem zaczyna się korkować.

Najpierw około godziny 11 w okolicach zamku zderzył się samochód ciężarowy z osobowym. Do zdarzenia doszło tuż za skrzyżowaniem z ulicą Lubartowską. Oba auta jechały w kierunku Świdnika, ciężarowy lewym pasem, osobowy środkowym. W pewnym momencie ciężarówką zaczęła zjeżdżać na pas środkowy, zaczepiła opla, który dostał się przed zderzak większego auta. Na miejscu interweniowała straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Przez ponad godzinę jeden pas jezdni był całkowicie zablokowany.

Po godzinie 12 na skrzyżowaniu al. Solidarności i Sikorskiego zderzyły się dwa samochody osobowe. Przez ponad godzinę ruch w tym miejscu był prawie całkowicie sparaliżowany.

Około godziny 15 na al. Tysiąclecia w rejonie Młyna Krauzego, tuż za przejściem dla pieszych, zderzyły się trzy auta. Na tył samochodu osobowego najechał ciężarowy, popychając mniejsze auto na następne, które stało z przodu. Tutaj również przez blisko godzinę był zablokowany jeden pas jezdni.

Zaś około godziny 16, w okolicach zamku zepsuł się autobus, który zablokował i tak zakorkowaną o tej porze al. Solidarności. Sznur aut w kierunku Warszawy kończył się w okolicach wiaduktu kolejowego.

(fot – nadesłane, lublin112)
2014-05-15 18:28:32