Motocyklista zderzył się z radiowozem. W poważnym stanie trafił do szpitala
19:52 06-06-2015
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 18 na drodze wojewódzkiej nr 821. Pomiędzy miejscowościami Ostrów Lubelski a Kaznów zderzyły się dwa pojazdy: motocykl oraz radiowóz policji. Zdarzenie miało miejsce na przebiegającym przez las odcinku drogi.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe: straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Kierujący jednośladem około 30 – letni mężczyzna został śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowany do szpitala w Lublinie. Jak nas poinformowano, jego stan jest poważny.
W chwili obecnej nie są jeszcze znane okoliczności zdarzenia. Wiadomo jednak, że doszło do niego w rejonie skrzyżowania z drogą lokalną. Wstępne i niepotwierdzone jeszcze informacje mówią, że radiowóz skręcał w lewo, w drogę lokalną, w tym momencie w jego bok uderzył rozpędzony motocyklista, który w tym czasie podjął manewr wyprzedzania.
Na miejscu policja pod nadzorem prokuratora ustala dokładne okoliczności oraz przyczyny wypadku. W miejscu zdarzenia występują utrudnienia w ruchu.
Większy widok mapy
Galeria zdjęć
(fot. Przegląd Lubartowski)
2015-06-06 19:35:20
Ciekawe dlaczego nie pokazali rozbitego radiowozu tylko sam motocykl.
Taj jeżeli jadący za tobą rozpoczął manewr wyprzedzania.
Taka sama sytuacja co pod krasnikiem nieoznakowany zawracal na srodku pola .wtedy wina byla tego ktory wyprzedzal
Ja tam moze sie nie znam ale mnie uczyli ze jak ktos przede mna skręca w lewo to ja mam ustawic sie za nim i po czekać az skonczy manewr Ja tego nie rozumiem jak to ze niby oni mieli mu ustapic ?? To co jak bede skrecal na swoją posesje to po czekam az Ci za mna pojadą dopiero skrece w lewo Poprawcie mnie jesli sie myle
Już podają w necie, że była wina motocyklisty, bo radiowóz kończył manewr wjazdu do lasu a motocyklista najechał na tył policjantów- akurat!!! I motocyklista jechał lewą stroną lewego pasa i ich staranował??? Co za bzdury, samochód miał uszkodzenia głównie na tylnych drzwiach i tylnym błotniku. Wrabiają chłopaka
Zawsze i cały czas patrze w lusterka, bez przerwy 😉 nie zwracam już uwagi na to co się dzieje przed maską ,) Lubię oglądać w lusterkach jak niektórzy motocykliści pojawiają się nagle, za autem i nagle wyprzedzają, cisną sobie 😉 Czasami jednak zerkam przed maskę, żeby zobaczyć jak robią to samo z innymi 😉 Spoko 😉
Co wy gadacie, jak samochód czy motocykl, obojętne – pojazd – poruszający się za nami rozpoczął już manewr wyprzedzania to nie możemy sobie włączyć kierunkowskazu i skręcać w lewo bo to wymuszenie pierwszeństwa, jak pojazd za nami jedzie i jeszcze nie wyprzedza to my sygnalizując zamiar (sic!) wykonania manewru skrętu w lewo mamy pierwszeństwo. Skoro tutaj motocyklista zaczął już wyprzedzanie (ślady hamowania na lewym pasie) to dla mnie ewidentnie wymuszenie przez samochód skręcający w lewo, chyba, że zakładamy skłonności samobójcze motocyklisty, który widząc kierunkowskaz w lewo (długa prosta) specjalnie zjechał na lewy pas i dopiero wtedy zaczął hamować i ostatecznie staranował samochód – wszystko na temat.
Coś mi się wydaje że milicjant zjaechal droge Czarkowi. Gdyby widzial właczony odpowiednio wcześniej kierunek w radiolce to nawet jak mial predkosc to by ich minal po prawej. Co tu duzo gadac milicjant sie nie przyzna ze nie spoojrzal w lusterko. Ehhhh…. szkoda chłopaka
bez danych osobowych kolego
Co tu dużo gadać zawsze jakieś przeszkody na drodze jak nie zakręt to radiowóz, no i zawsze wina innych tylko nie jego bo przecież on jeździ z dozwoloną prędkością, z zachowaniem szczególnej ostrożności ha ha ha ;-). Możemy mówić wszyscy o wielkim szczęściu, że ten amator wiejskich wyścigów dotychczas nikogo….
Nie ważne że gliny chciały skręcić w drogę leśną,polną czy też miedzę.Jeśli glin prawidłowo zasygnalizował zamiar skrętu (może chciał ominąć rowerzystę albo tirówkę),to obwieś na motocyklu nie powinien w tym czasie wyprzedzać radiowozu.Sezon motocyklowy został uroczyście zakończony w ub.niedzielę.Jednym słowem dawca organów swoją maszynę powinien do wiosny zabezpieczyć w stodole.