Miasto Lublin przedłuża weekendowe zamknięcie ul. Królewskiej
11:59 26-06-2023
Ulica Królewska w weekendy zamknięta do końca sierpnia
Z ul. Bajkowskiego kierowcy pojadą w lewo w ul. Lubartowską, a dojazd do posesji będzie odbywał się od ul. Wyszyńskiego. Zamkniętym odcinkiem ul. Królewskiej, tak jak do tej pory przejadą jedynie pojazdy komunikacji miejskiej oraz rowerzyści. Taksówki mają możliwy dojazd od ul. Wyszyńskiego oraz do dyspozycji dwa postoje na ul. Królewskiej oraz Bajkowskiego.
Taka organizacja ruchu będzie obowiązywała każdorazowo od piątku od godz. 18.00 do niedzieli do końca dnia, we wszystkie wakacyjne weekendy, czyli do 27 sierpnia.
Pozytywny odbiór ze strony mieszkańców i turystów
Przypomnijmy, że w związku z występującymi problemami z przejazdem w okolicach przejść dla pieszych przed Bramą Krakowską oraz w okolicy ul. Bajkowskiego, testowo w czerwcowe weekendy wprowadzono czasową organizację ruchu, polegającą na zamknięciu ul. Królewskiej na odcinku od Bajkowskiego do ul. Podwale. Pilotażowe zmiany spotkały się z pozytywnym odbiorem ze strony mieszkańców oraz turystów, stąd decyzja o kontynuowaniu takiego rozwiązania przez kolejne dwa miesiące.
Straż Miejska nadal będzie patrolować ulicę w każdy weekend oraz informować kierowców o obowiązujących zmianach.
(fot. lublin112.pl)
„W związku z występującymi problemami z przejazdem w okolicach przejść dla pieszych” wprowadzono… całkowity zakaz przejazdu w weekendy. Z pierwszego zdania wynika, jakoby zmiany miały pomóc kierowcom, co nijak ma się do efektów.
Może juz czas skończyć z pomaganiem kierwcom tzn z dyktatem kierwców. Osobiście nie po to rezygnuję z jazdy samochodem do centrum żeby być obywatelem 2 kategorii bedąc pieszym czy rowerzystą. W koncu jakieś rozsądne działania na rzecz ograniczenia ruchu samochodowego, bardzo męczącego przez spaliny i hałas. Jeszcze należy to samo z robić z Krakowskim Przedmieściem tzn umozliwić wjazd tylko MPK i ograniczyć prędkość do 30-u
Idąc dalej zakazać wjazdu pojazdom spalinowym na terytorium miasta, tak? Co innego okazjonalne zakazy przejazdu w najbardziej obleganych przez pieszych miejscach, a co innego histeryczne zakazy i nakazy. Nie zapominaj, że samochody to nie są autonomiczne złowrogie jednostki, ale ludzie, którzy muszą się poruszać często w ten właśnie sposób. To, że ty nie musisz, to dobrze, ale warto pomyśleć także z szerszej perspektywy o innych.
Skoro musisz się poruszać samochodem to rób to poza starym miastem. Bez przeszkód można je ominąć, na przykład przez Unii Lubelskiej. To mały krok dla kierowcy, ale pozytywna zmiana dla wszystkich wokół.
Bardziej kulawego układu komunikacyjnego niż ten w naszym centrum nie widziałam…
Zapomnieliście napisać że samochody „dostawcze” też tam jeżdżą i leją na ograniczenia.
Cóż, trzeba będzie wystawić ratuszowi rachunek za naprawę zawieszenia jadąc przez ul. Podwale. Mogli przynajmniej ją wyrównać przed tym zamknięciem ul. Królewskiej.
Przynajmniej cudaki z bmw i reszty złomów (którzy próbują podnieść swoje ego) nie będą hałasować po nocach strzelając z tłumika; ) tak mi przykro 😉
Ja nazywam to leczeniem kompleksów przez typki za kierownicą pierdzideł i buczydeł.
Jeszcze tylko Krakowskie Przedmisscie zamknąc na weekend prosimy.
BMW czyli Brucy Mrucy Wyrcy
Tak, tak. Krakowskie też zamknijcie. Właściwie dlaczego się ograniczać. Racławickie też zamknijcie, bo jakiś przygłup tak chce.
100 lat temu ludzie też nie jeździli i jakoś nie marudzili jak ty dzisiaj. Co tupka przyzwyczaiła się do dobrego?
oho, polactwo level master- mi może nie być lepiej, byle innym bylo gorzej.. ręce opadają … kaczoland 🙁
Nie będą? Jeżdżą innymi drogami, tam hałasują.
„Pilotażowe zmiany spotkały się z pozytywnym odbiorem ze strony mieszkańców oraz turystów” – czytaj: „karczmarze i złotówy nie odnotowali spadku zysków i wyrazili czasową zgodę”.
Zawsze przy ograniczaniu ruchu jest placz samochodziarzy ze działalności gospodarczej będą miały gorzej. Tymczasem doświadczenia na świecie dowodzą ze jest wręcz odwrotnie. Knajpki, lodziarnie itp wręcz zyskują na tym ograniczeniu ruchu bo okolica staje się b. atrakcyjna, piesi czy rowerzyści zwykle nie spieszą się tak jak kierowcy którym cyka parkometr. To nie kierowcy przynoszą glowny dochod. Owszem zaklad produkcyjny czy warsztat samochodowy moze mieć gorzej ale to tylko oznacza zła jego lokalizację.
Ale co to daje nic skoro w nocy zastawione Boltami cały plac przed ratuszem a służb nie widać;-) a można podreperować budżet miasta mandatami
To po wakacjach zniknie problem blokowania Królewskiej przez ruch pieszy? Uff, to dobrze. Przynajmniej sraż miejska odnalazła sens istnienia.
Miasto inspiracji. Królewska zamknięta, a trochę dalej stoi od lat
zaniedbany plac gdzie kiedyś były Arkady i niewielki skwer, a dzisiaj straszy swoim widokiem.
Uważam, że wypadałoby postawić znak już na długości ulicy Wyszyńskiego, że nie ma przejazdu i ewentualny objazd przez Podwale. Nie wiedziałem o tym, że przejazd jest zamykany na weekend i w sobotę dowiedziałem się, gdy na wysokości parkingu przy Katedrze utknąłem w korku. Zanim zawróciłem stałem tam ok 10minut, aż zawrócą samochody przede mną- tylko jeden podjazd do tego manewru. Dużo i nie dużo czasu i nie o to chodzi, bo za mną już stało kolejnych kilka aut i pewnie tak przez cały dzień się korkowalo. Usprawnić oznakowanie i po problemie.
Aleksandrze.Tam jest na Wyszyńskiego nakaz jazdy w prawo w Podwale. Znasz tylko znak zakazu?
„Aleksander” jeśli tak daleko dojechałeś, to świadczy jedynie o tym, że nie dostosowałeś się do mijanych po drodze znaków drogowych.
Jeśli zawsze tak jeździsz, to najwyższa pora wrzucić prawo jazdy do sedesu, spuścić wodę i zacząć korzystać z komunikacji miejskiej.