Komentarz burmistrza Łęcznej w sprawie nieudanego referendum o jego odwołanie

Jak przekazuje burmistrz Łęcznej Leszek Włodarski, wynik nieudanej próby przeprowadzenia referendum pokazuje, że mieszkańcy nie zgadzają się na destabilizowanie pracy, wybranych przez nich władz Łęcznej. Łęcznianie jasno pokazali, co sądzą o kampaniach kłamstw i oszczerstw prowadzonych przez osoby, które nie potrafią pogodzić się z porażką poniesioną w wyborach.

– Pomimo ogromnego zaangażowania sił i środków w akcję referendalną nieprzychylnych naszej gminie osób, blogerów, stronników wiceprzewodniczącego klubu PiS Mariusza Fijałkowskiego, mieszkańcy Łęcznej nie dali się zwieść i oszukać. Odbieram to jako, udzielone mi po raz kolejny, wotum zaufania. Jestem za to wdzięczny i traktuję jako zobowiązanie do jeszcze większych wysiłków i pracy na rzecz mieszkańców Łęcznej – komentuje sprawę burmistrz.

Jak zaznacza Leszek Włodarski, są środowiska i osoby, które działają w taki sposób, aby w mieście nie działo się dobrze. Wszystko według zasady „im gorzej, tym lepiej”. Zwyciężają własne ambicje lub źle rozumiane interesy polityczne. Łęcznianie liczą się dla nich tylko wtedy, gdy zbliżają się wybory.

– Tak nie można postępować, bo temu miastu i jego obywatelom należy się szacunek, tak samo, jak uszanowanie ich wyborczych decyzji. Wynik pokazał jednoznacznie: Łęcznianie chcą spokoju i kontynuacji rozpoczętej pracy. To właśnie mieszkańcy Łęcznej wygrali referendum. Ja pozostaję otwarty na współpracę ze wszystkimi, którym dobro Łęcznej leży na sercu – dodaje burmistrz.

(fot. zwiedzajlubelskie.pl)