Jeden pijany doprowadził do kolizji, drugi wsiadł za kierownicę mimo dwóch zakazów
09:35 31-10-2024 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl\ilustracyjne
Wczoraj, kilka minut po godzinie 6:00, dyżurny zamojskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej, która miała miejsce w Zwierzyńcu na ulicy Zamojskiej. Policjanci z Szczebrzeszyna, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia, ustalili, że kierujący fordem nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim opla i uderzył w tył tego pojazdu. Na szczęście nikt z uczestników kolizji nie potrzebował pomocy medycznej.
54-letnia kierująca oplem, mieszkanka Zamościa, była trzeźwa. Natomiast 29-letni mężczyzna ze Szczebrzeszyna, prowadzący forda, był nietrzeźwy – badanie wykazało w jego organizmie prawie promil alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a wkrótce mężczyzna stanie przed sądem, gdzie odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, dodatkowo będzie również odpowiedzialny za spowodowanie kolizji.
Kolejne zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy
Tego samego dnia, w gminie Grabowiec, policjanci z Miączyna zatrzymali do kontroli drogowej 37-letniego mężczyznę kierującego volkswagenem. Również on był nietrzeźwy, z poziomem alkoholu w organizmie bliskim promila. Dodatkowo, mężczyzna posiada dwa wydane przez Sąd Rejonowy w Krasnymstawie zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi, nałożone w związku z wcześniejszymi przewinieniami związanymi z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.
Apel o ostrożność
Pomimo licznych apeli, wciąż odnotowuje się przypadki nietrzeźwych kierowców, którzy narażają na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także innych uczestników ruchu drogowego. Policja ponownie apeluje do kierowców o ostrożną jazdę, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz zdrowego rozsądku. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drodze leży w rękach każdego kierowcy.
Zimno się zrobiło, więc nie ma już rowerzystów i hulajnogistów do kontroli.
i tak ich nie kontrolują
Raczej nas, a nie ich. Dobrze widać twój rower zaparkowany na balkonie.
Jak to nie kontrolują! Z Zamościa było już kilka artykułów o nastolatkach jeżdżących parami na hulajnodze, a z Włodawy nie ma innych artykułów niż o mandatach dla meneli na rowerach.
Ciekawa ta Włodawa. Cud nad Bógiem. Tam nikt po pijaku samochodem nie jeździ. Wszyscy rowerami. Amsterdam wschodu.
Trzeci zakaz czy dziewiętnasty… Co za różnica?
Taka, że za trzecim razem kierowana rowerem pomimo zakazu idzie się siedzieć. A samochodem można jeździć dalej, nawet z 8 zakazami.
to trzeci zakaz w czym macie zomo problem
Tylko zakazy i kary finansowe. Chyba, że zabiją kogoś, poważnie zranią, to sąd zasądzi odsiadkę. Tak jak już pisałem, 4 mln alkoholików w tym 2 mln kierowców, więcej? Pracują, płacą podatki, rodzina często na garnuszku takiego pijaka, do tego koszty utrzymania i miejsce w więzieniu, którego nie ma… Prawda jest taka, że za dużo osób pije i jedzie, żeby ich zamykać… Przymusowe leczenie, tak, ale jak zmusić i jak to wyegzekwować? Tylko edukacja, wyższ akcyza, może częściowa odpłatność za leczenie np. raka, podobnie palacze. Chcesz się truć, chorować po latach? Twoja sprawa to płać.