Fajsławice: Jedna osoba ranna po dachowaniu samochodu na krajowej 17
09:45 24-08-2015
Do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę około godziny 2 w Fajsławicach, na drodze krajowej nr 17. Z niewyjaśnionych przyczyn kierujący busem zjechał na pobocze a następnie do przydrożnego rowu, tam pojazd dachował. Na zdarzenie najechali wracający z zabezpieczenia Chmielaków Krasnostawskich ratownicy Samodzielnej Grupy Ratowniczej z Lublina. Udzielili oni poszkodowanemu pierwszej pomocy i zabezpieczyli miejsce wypadku.
W rejonie zdarzenia interweniowała również straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. W wypadku ucierpiał tylko kierowca pojazdu, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. W pojeździe nie było pasażerów.
Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć
2015-08-24 09:32:24
(fot. Nadesłane – Samodzielna Grupa Ratownicza z Lublina)
Tak jak w przypadku tego autokaru koło łodzi – kierowiec nie wytrzymał i zasnął se chłopisko.
Dobrze, że obudził się jeszcze na tym, a nie tamtym świecie.
Czy ja dobrze widzę, że znowu w roli głównej Złotówa z []? 😀 Biorąc pod uwagę częstotliwość zdarzeń z udziałem kierowców tej korporacji to nie potrzebna im żadna konkurencja, bo sami się niebawem „wykończą” 🙂
OO ten taksiarz dobrze znany z Lbn 🙂 pakowną miał furę i jak się na impreze w 7 osob jechało to zawsze z nim 🙂 szkoda ! ale może do października wyklepie albo kupi takiego samego…
Dziwisz sie od kiedy zniesli licencje dla taksówkarzy byle idiota moze nim zostac ….. . Dalej ułatwiajmy dostęp do zawodów które niosą za soba niebezpieczenstwo a prawnik lekarz adwokat to tylko po znajomosciach mozna cos osiągnąc .
Licencje nie zostały zniesione, a tylko egzamin z topografii więc nie pisz bzdur. Nadal kierowcę taksówki obowiązuje posiadanie badań lekarskich i psychologicznych oraz niekaralność.
Pieknie to napisałeś . ” tylko egzamin z topografii ” a na czym opiewa praca taksówkarza ? na wiedzy własnie z topografii . Kiedys jak ja zostawalem, taksókarzem człowiek sie uczył przygotowywał poszerzał wiedze z zakresu topografi całego województwa. A dziś spoko masz fure wiesz gdzie krakowskie przedmiescie to mozesz latać .
Zgadzam sie z kolegą jak wyżej . A idziesz dzis do urzedu a tam pajac na pajacu siedz i tylko kawe parzyć potrafi wszystko z ksiązki a zyciowej wiedzy ni hu hu !
Pamiętacie jak nie tak dawno z tej samej korporacji rozbił sie w Mondeo? Napisałam ze to Damel i ze tam same wraki jeżdżą, a moj komentarz został usunięty chodź tak naprawdę to była prawda! To tylko potwierdza sie to ze tam jeżdżą złomy i kierowcy którzy są na okrągło w pracy a na umowie, jak juz ja maja to 1/12 etatu bo sie nie opłaca dać pełnego. Fakt jest taki ze czy to dzień, czy noc ten konkretny kierowca praktycznie cały czas jeździł tym samochodem wiec moze wreszcie ktoś sie tym zainteresuje zanim większa tragedia sie stanie. To był samochód korporacji a nie tego kierowcy.
Pewnie po interwencji prezesów redakcja usunie ten komentarz. Dlaczego? Jakies darmowe przejazdy?
Damel wejście ma do Kuriera Lubelskiego to i pewnie do was.
Była pasażerka Damela-Anna.
Z każdej korporacji gdzieś rozbija się samochód i przyczyn jest wiele. Nie wiesz jaki był powód tego zdarzenia więc nie jątrz i nie podpuszczaj. Nie tak dawno kierowca jednej z wiodących korporacji miał udar i zjechał ze skarpy. Czy to oznacza że korporacja jest zła. Inny zajechał drogę motocykliście policjantowi, Z kolejnej firmy było potrącenie przechodnia. Czy to wina korporacji?
Twój komentarz został usunięty gdyż naruszał regulamin forum. Sugerowanie łapówkarstwa czyli oczernianie jest karalne. By kogoś szkalować trzeba mieć dowody. Ten czerwony bus był w pełni sprawny i dobrze utrzymany. W piątek miał założone nowe klocki hamulcowe i przy tej okazji również nowe przewody. Korporacja nie oszczędzała na bezpieczeństwie i nie oszczędza. Dlaczego kierowca zjechał do rowu? Może musiał coś lub kogoś ominąć? Kierowcy taksówek, m.in korporacyjnych prowadzą własną działalność i jeżdżą tyle ile chcą. Na zdarzenia losowe nikt nie ma wpływu więc prorokowanie, że większa tragedia się stanie jest bez sensu. Faktycznie skumulowały się te dwa wydarzenia w krótkim czasie, ale przez kilka lat w naszej firmie nie było zdarzeń Używanie nazw firm w kontekście szkalowania dobrego imienia tej czy innej firmy jest prawem zabronione i „Anna”, która żadną anną nie jest powinna o tym wiedzieć podobnie jak redakcja portalu, której obowiązkiem jest zasłanianie danych identyfikacyjnych firm lub numerów rejestracyjnych, gdyż narusza to prawo o ochronie danych