Dziecko dusiło się i traciło oddech. Policjanci eskortowali pojazd z 6-latkiem
11:36 18-03-2021
Do zdarzenia doszło wczoraj, na terenie powiatu zamojskiego. Policjanci otrzymali zgłoszenie od ojca 6-latka, który przekazał, że jego syn dusi się oraz traci oddech i musi szybko dotrzeć z dzieckiem do szpitala.
Mężczyzna jechał audi z terenu gminy Nielisz w kierunku Zamościa. Dyżurny o zgłoszeniu poinformował patrole. Sierż. Krystian Bartoń oraz sierż. Michał Wojtowicz policjanci z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego zamojskiej komendy na wjeździe do Zamościa zauważyli audi zgłaszającego.
Mundurowi niezwłocznie podjęli pilotaż, włączyli sygnały przywilejowania i ruszyli w kierunku zamojskiego szpitala. Pod eskortą policyjnego patrolu 6-latek szybko i bezpiecznie dotarł pod opiekę lekarzy.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Bez sensu. aŁdi samo w sobie, nawet bez wysyłania sygnałów jest pojazdem uprzywilejowanym. Można jeździć tym jak się chce i parkować także, gdzie się chce (o ile jest to trawnik, droga pożarowa/rowerowa, albo chodnik. Jedyny wyjątek to parkowanie na jezdni. Pojazdem aŁdi nie można parkować jedynie na jezdni.
@franiu lecz się na ból pierdzącej , bo na głowę już jest za późno .
Dobra robota.
A jak ktoś ma szybkie auto to ta policja tylko go spowalnia
Franio pisze takie komentarze bo lubi jak na nie reagujecie
Albo lubicie go wspierać dopingując go odpowiedziami co go nakręca albo po prostu udaje mu się Was sprowokować i po prostu jesteście za miętcy
Policja brawo dla Was. Szanuję takich ludzi, co w mgnieniu oka pomagają słabszemu
Brawo brawo i Fiat też Brawo
Dziękujemy Panowie za pomoc i eskorte
Jeszcze trochę to będą pilotować do żabki po piwo, bo ktoś za późno wyjechał i nie zdąży przed zamknięciem.
Jak czytam komentarz takiego Chwasta jak on się nazywa to po prostu masakra
Chwast, oby kiedys ciebie nie musieli pilotować bo może być ci nagła pomoc potrzebna.
Nie mam szacunku do takich jak ty nierobow i niedojdów.
Niedojda i nierób to chyba cię zrobił. Mnie śmieszą takie proste istoty jak ty. Nie masz bladego pojęcia o zagrożeniu jakie powodują takie pilotaże.
To ja jechalem z dzieckiem prawda jest taka że dogonili mnie dopiero koło samego hetmana 200 metrów od szpitala.!Syn się dlawil,dusil wiec chyba normalne że wezwalem policje żeby mi pomogli.!Ja bylem sam z dzieckiem.!!Dziecko bylo z tylu na foteliku wiec nie moglem mu nawet pomuc..!Co w tym dziwnego że chcialem się jak najszybciej dostać do szpitala..!??Dziecko jest najwazniejsze dla mnie pozdrawiam.!